https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dopadli go i przewrócili na ziemię. Czy tak mogą zachowywać się kontrolerzy?

(ALE)
fot. nadesłane
Brutalna interwencja kontrolerów w bydgoskim autobusie. Zaatakowali mężczyznę jadącego bez biletu, przewrócili go na ziemię i obezwładnili. Wszystko opowiedziała nam nasza Czytelniczka.

www.pomorska.pl/Bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/Bydgoszcz

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Czytelniczka odwiedziła nas w sobotni poranek. Była zbulwersowana.

- Wsiadłam w piątek rano do autobusu nr 71 przy ulicy Fredry. Było w nim trzech kontrolerów, którzy szarpali się z młodym, niespełna 30-letnim gapowiczem. Byli wobec niego bardzo brutalni. On był ubrany w białą koszulę i jaśniuteńkie spodnie. Wysiadałam przy Teatrze Polskim. On wtedy wysiadł wraz tymi kontrolerami, próbował im uciekać. Rzucili się za nim w trójkę w pogoń. Złapali go w pobliskim parku im. Kochanowskiego.

Czytaj też: Kontrolerzy Renomy" dopadli go i przewrócili na ziemię. - Urzędnicy: zajmiemy się tą sprawą"

Dopadli go, przewrócili na ziemię. Byli jeszcze bardziej brutalni. Wielu ludzi to oglądało, w tym ci, którzy tak jak ja wysiedli z autobusu nr 71. Najbardziej brutalny był kontroler w czerwonej bluzie. Szarpał tego młodego człowieka, leżał na nim, dusił. Jego ubranie było bardzo zabrudzone i zszarpane. Wokół leżały zakupy, które wiózł poszkodowany. Zrobiłam sześć zdjęć telefonem.

Najpierw przyjechało pogotowie, potem dwa radiowozy policyjne. Opowiedział naszym stróżom prawa, jak zachowywali się ci kontrolerzy. Policjanci spisali moje dane, również jeszcze jednej pani, która wysiadła wraz ze mną. Będę świadkiem w sprawie. Moim zdaniem kontrolerzy nie powinni być tak brutalni, nie mają przecież uprawnień policjantów.

Tym kontrolerom zapowiedziałam, że pójdę ze zdjęciami do gazety. Niech się opamiętają. I niech policja nauczy ich szacunku do obywatela.

Publikujemy jedno z sześciu zdjęć Czytelniczki (dane do wiadomości redakcji).

Udostępnij

Komentarze 105

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
dlatwgo ja od dawna stosuje sposob milczenia
G
Gość
Najbardziej irytuje mnie sytuacja, która mi się przydarzyła. Otóż jadę tramwajem nr 3, wsiadają kontrolerzy, zaczynają sprawdzać bileciki. Jeden z nich podchodzi do jakiegoś "dresa" zajmującego dwa miejsca poprzez swoje luzackie siedzenie. No i kanar widząc takiego typka mówi do niego słowa: "ty pewno biletu nie masz?". Dres nawet nie odpowiedział, patrząc się ze zdziwioną miną w stronę kontrolera, natomiast ten poszedł dalej. I powiedźcie mi ludzie jak w takiej sytuacji można mieć dobre zdanie o kanarach. CO dresów, czy też znajomych kontrolerów obowiązuje inne prawo, że odpuszczają im okazanie biletu i wypisanie mandaciku? To jest śmieszne, wchodzą w trzech do tramwaju, a boją się upomnieć o bilet, nie jakiejś grupy nawalonych nastolatków, tylko jednego kozaka...
Wstyd i hańba!
G
GOSC
a mi się wydaje że teraz to po prostu robi się sensacja... bo gapowicz nie kupił biletu i teraz nie chce zapłacic kary która go obowiązuje...a prawda jest taka że on okrada wszystkich mzk kontrolerów jak i w głównym stopniu pasażerów bo to nam podniosą ceny za bilety za to że tylu ich jezdzi... fakt czasami kontrolerzy nie są przyjemni ale prawda jest taka że nie można nikogo obrażac za to jaka prace wykonuje ,.... i tekst wcześniejszy typu ze czasami nie ma na bilet żeby bylo na mleko... to mnie aż trzesie bo mieszkam na leśnym i nie raz jade linią 65 czy 68 i wiem że jezdzi tam biedna kobieta z 3 dzieci która drożdżówke dzieli na 3 i widzę jak jest kontrola że zawsze ma bilet ...jeżeli ktoś chce to będzie miał bilet chleba za darmo też nikt nie da a jak nie masz to po prsotu nie jezdzij....nie będzie problemu ani kary do placenia....
o
ona
nooo wlasnie a co z ladnymi paniami ktore jak widac nie musza kupowac biletow bo sa ladne albo maja dlugie nogi ile razy sie widzi ze kanary puszczaja takie ze tak nazwe laski ....moze zalozmy tez damska grupe ktora nie bedzie spisywala ladnych panow.... ?? dla mnie to jest dziwne jezdze codziennie linia 1 i 2 wiec widze co sie dzieje w tranwajach dla mnie to jest nie fer....bo jezeli juz ktos wykonuje dany zawod to moze niech go wykonuje do konca a nie ze wybieraja osoby ktore spisuja ....szok....
d
dziewczyna
W dniu 14.06.2010 o 16:50, dziewczyna napisał:

a kanar nie jest złodzieje kiedy bierze w łapę. Przecież okrada firmę, pieniądze powinny trafić do firmy, anie do jego kieszeni..



i złodziei jak już a nie złodziejów
d
dziewczyna
W dniu 14.06.2010 o 09:07, ~bydgoszczanin~ napisał:

p.s. dzwie sie ze niektorzy tak zaciekle bronia złodziejów ale moze jak zaczna znosic kursy to sie obudza.



a kanar nie jest złodzieje kiedy bierze w łapę. Przecież okrada firmę, pieniądze powinny trafić do firmy, anie do jego kieszeni..
d
dziewczyna
Szkoda, że wy bronicie półmózgów z renomy którzy wcale nie biorą w łape, wcale nie puszczają swawolnie głupich ciziuniek i dresów którzy zamieniają się w kamień jak wsiądą kontrolerzy i patrzą się za okno wysiadając na przystanku który im odpowiada czemu nie czepiają się takich tylko są tacy fetni gdy na drodze stanie im zwykły obywatel ?! zresztą żaden człowiek który tu tak bardzo broni renomy a najeżdża na gapowiczów nigdy nie zrozumie tego problemu jeśli nie jest człowiekiem, a przecież człowiek to istota omylna i nie doskonała więc mógł zapomnieć o bilecie co nie wyklucza tego, że mógł zrobić to umyślnie. Nie zrozumie tego też osoba która nie znalazła się wystuacji w której nie mogła kupić biletu bo w okół nie ma kiosku jak to jest na r.fordońskim a musiała wsiąść do komunikacji miejskiej, a kierowcy też sprzedają bilet tylko po 19 i w niedziele. Przede wszystkim system biletowy powinnien być rozwiązany lepiej czemu nie możemy mieć np kart miejskich jak w Warszawie czemu kontrolerzy nie mogą być ładnie ubranie mili i pachnący a nie śmierdzący na kilmotr orangutan z poobijaną mordą, którem w ogóle strach pokazać dokument.. Wina zawsze leży po obu stronach więc i renoma i mzk powinny wyciągnąć z tego wnioski, a pasażerowie w miarę możliwości wypełniać swoje obowiązki czyli kupować bilet i kasowac go po wsiąściu do komunikacji miejskiej.

Nie chce mi się już wspominać o kanarach, którzy jeżdżą od jakiegoś miesiąca w autobusach nocnych .. potrafią wsiąść w 6 są agresywni i piją alkohol podczas pracy więc o czym my w ogóle mówimy...

A w bydgoszczy komunikacja miejska rozwiązana jest fatalnie nie ma się co oszukiwać nawet z tym miasto nie potrafiło się uporać a co dopiero z selekcją firmy kontrolującej bilety, ważne że kontrolują, ważne że mzk dostaje kase...

An najlepesze jest to że kontrole mam może z 3 razy w miesiącu co też uczy ludzi do nie kupowania biletów tym bardziej, że kanarzy są na przystanku rozpoznawalni jeżdżą głownie tramwajami w autobusy wsiadają zazwyczaj w tym samym miejscu i łatwo można sobie wysiąść z komunikacji i po sprawie. Gdyby kontrole były wzmożone ludzie by się bali i ograniczyłaby się ilość osób bez biletów .. Ale to powinny wiedzieć osoby pracujące w tych firmach i zmienic taktyke gry tak aby każdy był zadowolony, żeby ludzie kupujący bilety nie marudzili, że płacą za gapowiczów..
k
kowalsky
większość osób które tutaj piszą uważa że regulamin j***** renomy jest prawem
a to jest gówno taki regulamin może sobie zrobić każdy liczą się tylko podstawy prawne

ta osoba popełniła tylko wykroczenie więc kontrolerzy nie mogli jej zatrzymać
~bydgoszczanin~
A ja mysle ze jak zaczna redukowac ilosc kursow z powodu coraz nizszych wplywow za bilety to sie ludzie obudza
i wejdzie system wchodzenia przez 1 drzwi i kupowaniu biletu na przystanku a nie u kierowcy zeby nie opuzniac przejazdu.
kwestia czasu.

p.s. dzwie sie ze niektorzy tak zaciekle bronia złodziejów ale moze jak zaczna znosic kursy to sie obudza.
G
Gość
Primo nie miał, secundo naucz się pisać poprawnie.

Miał. Dlaczego kiedy trzeba eksperta od fizyki to szuka się osoby która coś na ten temat wie, a w Polsce ekspertem od prawa jest każdy, nawet największy tłumok.

Kontroler nie ma prawa zatrzymać, nie ma prawa wylegitymować, nie ma prawa zakazać wyjścia z autobusu. Gówno może zrobić.
x
xyz
W głowach się niektórym przewraca. "Trzeba było mieć skasowany bilet"? Oni nie mieli prawa go DOTKNĄĆ, co dopiero obezwładniać i rzucać na ziemię.
o
ort
Kanary są spoko, a ten bez biletu to zwykły złodziej. Kto broni złodziei i potępia łapiących ich - ano takie same męty, złodzieje i żule. Korzystam z komunikacji miejskiej od lat i nigdy nie miałem ŻADNYCH problemów z kanarami - po prostu nie jeżdżę bez biletu.
Ale takie proste rozwiązanie jest nie do przyjęcia dla tej całej patologii, żerującej na społeczeństwie - a na tym forum najeżdżającej na kanarów.
Tak że żulia - morda w kubeł i nie ujadać tu, bo pomału z wami wszystkimi zrobi się porządek
G
Gość
W dniu 13.06.2010 o 22:16, dziewczyna napisał:

Wybić wszystkich kanarów ! kupuje od kilkunastu lat bilet miesięczny i raz zdarzyło mi się 1 maja zapomnieć kupić nowego świstka i uwaga kanary no ale jest to święto dzień wolny od pracy ale oni szukają zapominalskich nic się z orangutanem nie dało pogadać i mandat gdzie widziałam go z miesiąc wcześniej jak puścił laske bez biletu. A dla tępych ludzi chciałam powiedzieć, że kanarzy nie mają praktycznie żadnych praw. Odnośnie tej sprawy to nawet jeżeli kanarzy zadzwonili już na Policje ten Pan miał prawo sobie pujść. Kanarzy nie mają prawa przetrzymywać nawet gapowicza jeśli wysiadł już z autobusu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! więc on może ich spokojnie posądzić o pobicie czy cokolwiek. Śmiechu warte jest to całe mzk i renoma jedne wielkie machloje i kryminaliści w renomie strach pokazać im dokumenty. ZAMIAST NORMALNYCH LUDZI PRACUJĄ TAM ZWIERZĘTA. CENY BILETÓW W BYDGOSZCZY SĄ ŚMIESZNIE WYSOKIE A JAKOŚĆ WYKONYWANYCH USŁUG JEST TRAGICZNA. FATALNIE ROZWIĄZANA JEST KOMUNIKACJA W BYDGOSZCZY I KTOŚ W KOŃCU POWINIEN SIĘ ZA TO WZIĄĆ A NIE MY BIEDNI PASAŻEROWIE PŁACIMY ZA TO CORAZ WIĘCEJ, A WOŻĄ NAS CORAZ GORZEJ.WSTYD MI JAK PRZYJEŻDŻAJĄ ZNAJOMI Z INNEGO MIASTA.



Zamiast oczerniać i obrażać proponuje zapoznać się z prawami pasażera, bowiem osoba, która by z takiego posta czerpała wiedzę byłaby skazana na porażkę. Lecz się.

"nawet jeżeli kanarzy zadzwonili już na Policje ten Pan miał prawo sobie pujść"
Primo nie miał, secundo naucz się pisać poprawnie.
r
raf25
He he, dla mnie ta cała sytuacja jest śmieszna... jak można w takich sytuacjach oskarżać kontrolerów skoro to nie oni działają wbrew ogólnym zasadom. Bądźmy społeczeństwem uczciwym i bierzmy odpowiedzialność za swoje czyny. Koleś nie skasował biletu to niech zapłaci karę i tyle. Niech nie prowokuje niepotrzebnie i nie robi cyrku.
A teraz kilka zdań do pani która nadesłała zdjęcie i opisała zdarzenie. Zapewne jest już Pani sędziwą emerytką i ma Pani przywilej jazdy bez biletu. Ale niech Pani czasem pomyśli co by było gdyby nikt nie kasował biletów. Gdyby takich cwaniaczków było więcej. Zapewne jeździlibyśmy w jednym wielkim gów*** dlatego że MZK nie miałoby pieniędzy na zakup nowego taboru itp... W takiej sytuacji pewnie narzekałaby Pani na bogu ducha winnych kierowców i autobusy. Jak już każdy wie, polskiemu emerytowi się nie dogodzi. Radze więc usiąść wygodnie w fotelu, włożyć moherowy beret na główkę, włączyć radio Maryja i narzekać na cały świat dookoła i zmieniać ludzkość. Bo prócz tego ludzie Pani pokroju to chyba nic bardziej pożytecznego dla świata nie mogą już zrobić.
I tak przy okazji... dlaczego by nie karać policji za złapanie złodzieja, albo od razu skazujmy zwykłych obywateli za pomoc w ujęciu przestępców. Polska na pewno będzie krajem bezpieczniejszym.
K
Kanar
W dniu 13.06.2010 o 22:16, dziewczyna napisał:

WSTYD MI JAK PRZYJEŻDŻAJĄ ZNAJOMI Z INNEGO MIASTA.



A jak to wygląda w krajach bardziej cywilizowanych, tylko Ci co byli widzieli i bez fanatzjowania mi tu proszę !!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska