W sobotę w nocy do komisariatu na Szwederowie zgłosił się 18-latek. Opowiadał, że na przystanku autobusowym zaczepił go nieznany nastolatek. Obaj poszli na Stary Rynek. - Młodzieniec mówił o swoich zainteresowań filmem. Sprawca poprosił o kamerę, którą chłopak miał przy sobie - relacjonuje Maciej Daszkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Tłumaczył, że chce przejrzeć nagrania. Prośba nie wzbudziła podejrzeń właściciela. Przygodny znajomy uciekł z kamerą. Pokrzywdzony wycenił straty na 3000 złotych.
Trzy godziny później w okolicy ronda Jagiellonów policjanci zauważyli chłopaka, który pasował do rysopisu podejrzanego. Policjanci zatrzymali 18-latka. Jak się okazało chłopak kilka dni wcześniej przy ul. Biziela zdewastował skrzynkę ze sprzętem telekomunikacyjnym.
Chłopak dobrowolnie poddał się uzgodnionej z prokuratorem karze pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, 300 złotych grzywny i naprawienia szkody.
Czytaj e-wydanie »