- Dlaczego powiat nie chce dać Nieszawie dorocznej dotacji na prowadzenie przeprawy promowej?
- A kto powiedział, że nie chce? Chce. Mamy zapisane w naszym budżecie 40 tysięcy złotych na ten cel, tylko że nie możemy ich przekazać miastu, ponieważ samorząd Nieszawy nie dopełnił wymaganych formalności. Powinno być podpisane porozumienie między miastem a powiatem w tej sprawie, a wciąż go nie ma.
- Dlaczego?
- To właśnie jest zdumiewające. Sesja rady powiatu, na której uchwalono dotację dla Nieszawy odbyła się w czerwcu. Natychmiast przesłałam burmistrzowi projekt porozumienia. Dopiero pod koniec lipca dostaliśmy odpowiedź w postaci proponowanych zmian w porozumieniu. Pismo podpisane było przez zastępcę burmistrza. Niestety, sugerowane zmiany są niezgodne z obowiązującymi przepisami. Zastępca burmistrza zaproponował własne opłaty za przewóz promem, niezgodne z ustawą o drogach publicznych, a także to, by stanowiły one dochód Nieszawy. Porozumienie, które przekazaliśmy miasto do podpisu, wskazuje wyraźnie, że dotacja i wpływy ze sprzedaży biletów przeznaczone mają być wyłącznie na utrzymanie przeprawy. Ponadto ustalanie wysokości opłat leży jedynie w kompetencji rady powiatu, a nie miasta. Rada powiatu pozostawiła je na dotychczasowym poziomie.
Przeczytaj także: Ruszyła przeprawa promowa w Nieszawie
- Są też zastrzeżenia Regionalnej Izby Obrachunkowej...
- Na wniosek radnego powiatowego Jana Kościerzyńskiego komisja infrastruktury rady powiatu zwróciła się do zarządu z wnioskiem o pozyskanie oficjalnego stanowiska Regionalnej Izby Obrachunkowej w tej sprawie. Izba wydała opinię jednoznaczną: burmistrz musi mieć upoważnienie rady miejskiej, by podpisać porozumienie o przekazaniu miastu zadania, jakim jest przeprawa promowa. Uzyskaną opinię RIO przesłaliśmy niezwłocznie panu burmistrzowi faksem. Wiedząc, że planowana jest sesja rady miasta, przekonana byłam, że ta sprawa znajdzie się w porządku obrad. O ile wiem, tak się nie stało. Zarząd powiatu zajął stanowisko po zapoznaniu się także z opinią Zarządu Dróg Powiatowych oraz obszerną opinią radcy prawnego starostwa. RIO wskazała wyraźnie, że porozumienie może być podpisane dopiero wtedy, gdy rada miejska w Nieszawie upoważni do tego burmistrza.
- Trudno o uchwałę rady miejskiej w Nieszawie, gdy ta się nie zbiera?
- To prawda. Dziś jednak wiem, bo pan burmistrz sam przyznał, że nie starał się dotąd o uchwałę, która umożliwiłaby podpisanie porozumienia.
- Dlaczego powiat zdecydował, że dotacja w tym roku ma być mniejsza niż w latach poprzednich, kiedy to wynosiła 70 tysięcy złotych?
- Bo jak każdy samorząd na wszystkim oszczędzamy. To nie złośliwość wobec Nieszawy, a zwyczajne dokładne liczenie wydawanych złotówek. I jeszcze jedno. W jednej z lokalnych gazet przeczytałam kuriozalne powiązanie sprawy dotacji na prom z fotografią tej jednostki na stronie internetowej powiatu aleksandrowskiego. To nie pierwsza taka aluzja. Chciałabym usłyszeć wprost, czy robimy coś nagannego promując nieszawski prom? Mamy za to miastu płacić? A może powinniśmy wystąpić o pozwolenie przejechania w najbliższym czasie przez Nieszawę uczestnikom powiatowego rajdu rowerowego? Z przykrością muszę stwierdzić, że z żadnym samorządem w powiecie współpraca nie jest tak trudna jak z nieszawskim.