Wymagają, są pełni pasji i energii

Agnieszka Czajkowska – Jest nauczycielką języka polskiego i bibliotekarką w Zespole Szkół nr 3 w Rypinie. Ze szkolnictwem związana od 10 lat. Rok pracowała w gimnazjum, pozostałe lata pracowała z młodzieżą ponadgimnazjalną. Jest także rzecznikiem prasowym. Prowadzi koło artystyczne i dziennikarskie, które wydaje gazetę szkolną „Newsy z Chełmickiego”.

Beata Osowska – Jest psychologiem szkolnym w Zespole Szkół nr 2 w Rypinie. Ze szkolnictwem jest związana od 2004 roku. Prowadzi także grupę wolontariuszy, który angażują się w różne przedsięwzięcia. Działała ona m.in. na rzecz Szlachetnej Paczki, Domu Dziecka oraz Środowiskowego Domu Samopomocy, a także hospicjum.

Maciej Grzybowski jest nauczycielem wychowania fizycznego od 2002 roku. Przez rok pracowała w szkole podstawowej w Rypinie, od 13 lat jest związany w Gimnazjum w Kowalkach. W szkole działa UKS, który prowadzi treningi piłkarskie dla dziewcząt i chłopców. Ma on na swoim koncie liczne sukcesy, m.in. dwukrotne zdobycie mistrzostwa województwa oraz szóste miejsce w krajowych rozgrywkach. - Nawiązaliśmy współpracę z bydgoskim klubem piłkarskim z ekstarklasy, by nasze absolwentki mogły profesjonalnie kontynuować grę w piłkę nożną. Już pięć dziewcząt skorzystało z takiej możliwości, jedna jest nawet reprezentantką kadry narodowej – mówi Maciej Grzybowski.

Bartosz Sobierajski to wuefista związany z Zespołem Szkół Miejskich. Jest pasjonatem piłki nożnej. Kiedyś grał jako zawodnik. Dziś działa jako wiceprezes Rypińskiego Klubu Sportowego Lech oraz trener drużyny trampkarzy. Zaangażowany w działalność społeczną. W ZSM jest prezesem Uczniowskiego Klubu Sportowego Orlik. Uczniowie trenują w nim rożne dyscypliny.

- Zajęcia odbywają się bezpłatnie. Naszą rolą jest pozyskiwanie pieniędzy na funkcjonowanie klubu. Bierzemy udział w licznych konkursach, sami nie otrzymujemy gratyfikacji za pracę – mówi pan Bartosz. Nauczyciel jest także zaangażowany w działalność i rozwój klas sportowych w ZSM.- Współpracujemy z RKS Lech, dzięki czemu nasi uczniowie mogą trenować piłkę nożną i jest to tak ułożone, by zajęcia i treningi kończyły się o godz. 16. Cieszy mnie fakt, że w naszych klasach sportowych jest też bardzo dobry poziom nauczania – dodaje wuefista.

Joanna Anuszewska jest psychologiem w Zespole Szkół nr 3, a także zajmuje się wczesnym wspomaganiem dzieci niepełnosprawnych w Szkole Podstawowej nr 3. Z oświatą związana od 2007 roku. Niezwykle aktywna, pomysłowa. Ma bardzo dobry kontakt z młodzieżą. - W ZS3 mamy świetnych uczniów, chętnych do udziału w przeróżnych inicjatywach. Udało nam się wolontariat domowy zorganizować. Nastolatkowie działają na rzecz moich maluszków z „Trójki”. Uważam, że młodzież jest naprawdę fajna, tylko potrzebuje wyzwań, zajęcia – mówi pani Joanna. Praca w SP3 polega na wspieraniu rodzin dotkniętych niepełnosprawnością. Pani Joanna m.in. wspiera rodziców, uczy ich pracy z niepełnosprawnymi dziećmi, szuka terapeutów. - Pracuję z 32 rodzinami. Pod opiekę trafiają dzieci mające rok czy dwa lata. Po kilku latach pracy widzę, jak kilkulatek idzie do szkoły. Można więc obserwować rozwój dziecka. To jednak obciążająca praca – dodaje pani Joanna.