Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Patryk Tomaszewski, politolog z UMK w Toruniu: - To kampania emocji i sporów

Grażyna Rakowicz
- W zasadzie wszystkie ugrupowania mówią, że wszystko zrobią lepiej, co jest też wynikiem tego, że PiS zrealizowało w tej mijającej kadencji sporo swoich postulatów. I wprowadza kolejne osłony socjalne, więc w tej chwili toczy się dyskurs, kto zaproponuje takie propozycje, które będą jeszcze ciekawsze i intratniejsze dla wyborców.  A jak wiemy, nie jest też tak łatwo wprowadzić w życie to, co się wcześniej obiecało - mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” dr Patryk Tomaszewski, politolog z UMK w Toruniu.
- W zasadzie wszystkie ugrupowania mówią, że wszystko zrobią lepiej, co jest też wynikiem tego, że PiS zrealizowało w tej mijającej kadencji sporo swoich postulatów. I wprowadza kolejne osłony socjalne, więc w tej chwili toczy się dyskurs, kto zaproponuje takie propozycje, które będą jeszcze ciekawsze i intratniejsze dla wyborców. A jak wiemy, nie jest też tak łatwo wprowadzić w życie to, co się wcześniej obiecało - mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” dr Patryk Tomaszewski, politolog z UMK w Toruniu. Jacek Smarz
- Widać już wyraźnie, że jest to kampania na obietnice. I że jest ona jeszcze ostrzejsza niż ta ostatnia, prezydencka, która już była mocno emocjonująca. Wydaje mi się, że w tej będą także wykorzystywane jakieś prywatne sprawy polityków i ich rodzin, kwestie pochodzenia, religijności kandydujących – wszystko to, co do tej pory pozostawało w tej mocno prywatnej sferze - mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” dr Patryk Tomaszewski, politolog z UMK w Toruniu.

Prezydent RP Andrzej Duda podpisał nowelizację Kodeksu wyborczego...
Ta zmiana dotyczy przede wszystkim frekwencji wyborczej - chodzi tu o zwiększenie liczby Komisji Wyborczych, szczególnie w małych miejscowościach. To bez wątpienia umożliwi udział w wyborach tym osobom, które by na nie – nie dojechały. Szczególnie osobom starszym, z gorzej skomunikowanych miejscowości. Oczywiście, kontrowersje może w tej zmianie budzić czas zmian w ordynacji wyborczej zaproponowanych przez PiS, ponieważ jest taki dobry zwyczaj, że w roku wyborczym raczej się ich nie dokonuje. A to z kolei wynika z tego, że Komitety Wyborcze chcą być dobrze przygotowane i wiedzieć, na jakich warunkach – również technicznych - startują. Według mnie ta zmiana nie jest kontrowersyjna. Także Trybunał Konstytucyjny orzekł w 2006 roku, że prawo wyborcze nie powinno być zmieniane tuż przed wyborami - ten czas to 6 miesięcy. Oczywiście można powiedzieć, że osoby starsze to przede wszystkim elektorat PiS, ale jest kampania wyborcza i każdy może się o ten elektorat postarać.

Już się ta kampania wyborcza wyraźnie rozpoczęła?
Można powiedzieć, że tak. I widać już wyraźnie, że jest to kampania na obietnice. I że jest ona jeszcze ostrzejsza niż ta ostatnia, prezydencka, która już była mocno emocjonująca. Wydaje mi się, że w tej będą także wykorzystywane jakieś prywatne sprawy polityków i ich rodzin, kwestie pochodzenia, ich religijności – wszystko to, co do tej pory pozostawało w tej mocno prywatnej sferze. Tak podejrzewam.

Dlaczego ta prywatna sfera zaczyna dominować?
Ponieważ żyjemy w świecie newsów i wyborcy - co widzą też politycy - oczekują tych informacji coraz więcej. Nazwijmy to w cudzysłowie - oczekują naświetlenia tych prywatnych spraw, tych szczególnie "trudnych". Takie są zawsze ciekawsze. Z drugiej strony chodzi o to, że od dwunastu lat te wybory w Polsce nie są już tak merytoryczne a bardziej nastawione na to, co jeszcze zrobić, aby tych emocji było więcej. I aby był duży spór na ich tle. Dlaczego tak? Bo nie jest łatwo przedstawić program wyborczy - taki prawdziwy, obiektywy i możliwy do zrealizowania, szczególnie w sytuacji kryzysu. Tu na pewno łatwiej jest rządzącym, bo mają dostęp do większej ilości danych statystycznych o sytuacji w kraju i danych wywiadowczych związanych z sytuacją zewnętrzną państwa. Ale generalnie są to zazwyczaj tematy trudne, a wyborca spodziewa się przecież tego lekkiego przekazu. W duchu – "będzie lepiej". Dlatego w zasadzie wszystkie ugrupowania mówią, że wszystko zrobią lepiej, co jest też wynikiem tego, że PiS zrealizowało w tej mijającej kadencji sporo swoich postulatów. I wprowadza kolejne osłony socjalne, więc w tej chwili toczy się dyskurs, kto zaproponuje takie propozycje, które będą jeszcze ciekawsze i intratniejsze dla wyborców. A jak wiemy, nie jest też tak łatwo wprowadzić w życie to, co się wcześniej obiecało.

Z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że w wyborcze zwycięstwo PiS wierzy 52 proc. badanych. KO - 26,8 proc., Polski 2050 - 3,2 proc. uczestników. Pozostałe ugrupowania zdobyły minimalną liczbę głosów.
Według mnie z tego badania wychodzi jasno, że Polacy chcą, aby Zjednoczona Prawica wystartowała w tych wyborach z jednej listy. Chcą też, aby te wybory wygrała. Ale to nie znaczy, że będzie potem mogła rządzić samodzielnie, mimo że będzie największym ugrupowaniem w Sejmie. Choć ma pewne szanse na to, że znajdzie sobie koalicjantów czy pojedynczych posłów z innych ugrupowań. Natomiast opozycja - co już też widać - nie wystawi wspólnej listy wyborczej, więc ulegnie rozdrobnieniu. W niej takim głównym graczem będzie zapewne Koalicja Obywatelska, ale aby po ewentualnej wygranej mogła utworzyć większość, będzie musiała się porozumieć z innymi ugrupowaniami. Ale ze względu na różnice programowe między nimi będzie to trudne.

Pojawiła się informacja, że Paweł Kukiz może poprzeć ZP. Z kolei nad uchwałą sejmową w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II, PSL głosowało tak jak PiS. Jakie wnioski?
Jeśli chodzi o ugrupowanie Pawła Kukiza, to jego środowisko ma około 1 proc. poparcia, więc nie jest to wielkie wzmocnienie dla PiS. Może większe poparcie dostaną jego liderzy, jeśli znajdą się na listach Prawicy. Natomiast jeśli chodzi o PSL, to nie byłbym takim optymistą, że na podstawie tego jednego głosowania jest możliwa jakaś koalicja między tymi ugrupowaniami. Uważam, że opowiedzenie się PSL-u za uchwałą broniącą Jana Pawła II wynika bardziej z tego, że jest partią centrową, która nie odżegnuje się od wartości katolickich, która ma w dużej mierze elektorat na wsi, gdzie jest znacznie większa religijność. Stąd logika usytuowania tej partii i jej elektoratu jest taka, aby tę uchwałę poprzeć.

Nawiązując jeszcze do tego głosowania w Sejmie - co pokazało?
Widzę tutaj przynajmniej dwa czynniki wpływające na takie zachowanie Koalicji Obywatelskiej. Po pierwsze – jej posłowie wyszli z sali sejmowej przed głosowaniem nad uchwałą dotyczącej Papieża, bo nie chcieli grać w te rozdawane w tym przypadku przez PiS karty. KO nie mogła przecież razem z PiS zagłosować "za" tą uchwałą. Także i z tego względu, że KO przesuwa się bardziej na lewo, choć nie jest jeszcze typową lewicą, więc z tego głosowania wyszła. Po drugie - takie opowiedzenie się przeciw tej uchwale, tak jak zrobiła to Lewica, potwierdziłoby, że KO wyraźnie się na to lewo przesuwa. To z kolei mogłoby oznaczać utratę części dotychczasowego elektoratu tego ugrupowania, który nie ma tak wyraźnych poglądów lewicowych. Przez to także w samym klubie mogłyby powstać podziały. Generalnie nie jestem zwolennikiem, aby poprzez uchwały czyniono świętości z jakiś osób. Za to jestem zwolennikiem, aby w przestrzeni medialnej powstawały na przykład reportaże oparte nie na częściowych domniemaniach, tylko na porządnych badaniach naukowych nad tematem. Temat Jana Pawła II w kontekście pedofilii w Kościele na pewno podzielił Polskę. Ale tu w natarciu jest Zjednoczona Prawica, która przez obronę dobrego imienia Papieża będzie jednak uderzała w opozycję, która łamie - w cudzysłowie - wszelkie polskie świętości.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska