Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w skupie zniszczy warzywa

LT
Ireneusz Trawka nie zebrał w tym roku sześciu tysięcy główek kapusty. Przyorał je
Ireneusz Trawka nie zebrał w tym roku sześciu tysięcy główek kapusty. Przyorał je Fot. Dominiki Fijałkowski
Niektórych warzyw gospodarze wolą nie zbierać, bo koszty pracy mogą być wyższe niż ceny w skupie.

- Sześć tysięcy główek kapusty pociąłem na sieczkę i przyorałem, ponieważ nie opłacało się ich zbierać - mówi Ireneusz Trawka ze wsi Rybitwy (gm. Pakość). - Kupujący chcą warzywa niemal za darmo!

Gospodarz z Rybitw od wielu lat sprzedaje warzywa w Bydgoszczy. - Wożę je na targowisko hurtowe przy ulicy Kieleckiej - opowiada rolnik. - Ale w tym roku ceny to istna makabra! Za główkę kapusty kupujący oferują 30-50 groszy! Przed rokiem można było dostać 2,50 zł za sztukę.

Ireneusz Trawka uważa, że tegoroczny spadek cen, to efekt m.in. nadmiaru towaru.

- Cebula obrodziła tak jak zwykle, nie ma nadprodukcji, a w skupach za kilogram oferują zaledwie 15 groszy! - mówi Mieczysław Szczygieł, ze wsi Kłopot (koło Inowrocławia). Na czterech hektarach uprawia cebulę, ale zastanawia się, czy w tym roku warto ją wykopać.

- To chyba zmowa cenowa! W marketach za kilogram cebuli klienci płacą 2 złote - dodaje Mieczysław Szczygieł.

Więcej na ten temat - w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska