W czwartek doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem Kenniego Larsena i jego mechanika. W wyniku zdarzenia duński zawodnik ma ranę postrzałową głowy - informuje portal sportowefakty.pl.
Duńczyk w tym sezonie przeniósł się z Rzeszowa do Zielonej Góry. W nowym zespole nie zdążył zadebiutować, bo na razie miał problemy sprzętowe.
Żużlowcy nie mają ostatnio szczęścia do broni palnej, zwłaszcza ci związani z Zieloną Góra. Kilka dni temu Artiom Wodjakow, były żużlowiec Falubazu, w ciężkim stanie trafił do szpitala po strzelaninie na ulicy. Jeszcze na przełomie roku Rosjanin kontaktował się z senatorem Robertem Dowhanem. Chciał wrócić do Zielonej Góry.
Tomasz Gollob kończy reprezentacyjną karierę.
Agencja TVN