Droga z Jędrzejewa do Wętfia musi połknąć ogród i las, bo ludzie jej potrzebują

- Mam 92 lata, jestem schorowana. Stan zdrowia nie pozwolił mi na udział w zebraniu w Urzędzie Gminy Lniano. Chodziło o wywłaszczenia pod nową drogę w Jędrzejewie - napisała Janina Drewka.

W związku z tym urzędnicy przyjechali do pani Drewki. - Dali mi do podpisania jakiś dokument. Były na nim tylko numery działek, pokazali gdzie podpisać. Potem się okazało, że zostałam wprowadzona w błąd - mówi Czytelniczka.

Pani Janina twierdzi, że droga pochłonie połowę jej ogrodu. - Z drzewami, krzewami owocowymi - wylicza. - Gdy proszono mnie o podpis, nikt nie mówił, że zabiorą mi aż tyle ziemi. I jeszcze wytną pas mojego lasu, chociaż po drugiej stronie jest nieużytek. Nie rozumiem tego i czuję się oszukana.

Zofia Topolińska, wójt gminy Lniano zapewnia, że to nieporozumienie. - Droga nie pochłonie połowy ogrodu. Pani Drewka myślała, że straci 4500 metrów kwadratowych, a chodzi o 450 - wyjaśnia.

Będzie odszkodowanie

Za każdy metr kwadratowy ziemi pani Drewka otrzyma odszkodowanie. - A także za rośliny i dwa płoty. Jeden z nich będzie odbudowany - dodaje wójt.

Na temat nieużytku leżącego naprzeciwko posesji pani Drewki, który nie został wykorzystany pod drogę, Zofia Topolińska nie wie co powiedzieć. - Taka jest decyzja projektantów, oni mają swoje parametry, unikają łuków i może to było przyczyną - zakłada.

Przejęcie części nieruchomości pod drogę Jędrzejewo - Wętfie i Sławno - Lniano odbywa się szybko dzięki specustawie drogowej, która przedkłada cel publiczny nad oczekiwania właścicieli nieruchomości. - Jednak inwestycja dotyczy ponad 20 mieszkańców, a tylko jedna osoba miała zastrzeżenia i co ważne, po rozmowie odstąpiła od nich - dodaje wójt.

- Gdy się dowiedziałem o tej sprawie, pokazałem pani Drewce projekt drogi i przekonałem ją, że nie ma powodu do zmartwień - dodaje Czesław Jędryczka, były radny z Jędrzejewa. - Dobrze, że droga będzie zbudowana. Za czasów, gdy byłem radnym, połowa wsi prosiła o jej utwardzenie na sesji rady gminy. Ludzie wreszcie nie będą grzęznąć w błocie. I jeszcze gmina dostała 2,5 mln. zł dotacji na ten cel.