Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy biorą się za naprawy zimowych szkód

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Dziur na naszych drogach jest teraz mnóstwo. Drogowcy zarzekają się, że już wykonują remonty cząstkowe
Dziur na naszych drogach jest teraz mnóstwo. Drogowcy zarzekają się, że już wykonują remonty cząstkowe Piotr Krzyżanowski
Drogowcy biorą się za naprawy zimowych szkód w asfaltowych nawierzchniach. Niektóre wymagają zabiegów cząstkowych, inne kompleksowych.

- Wystarczy przejechać się bydgoską trasą W-Z, czyli ulicą Kamienną, by przekonać się, jak to wygląda. Dziur i wyłomów jest tyle, że trzeba jechać slalomem. To grozi uszkodzeniem auta, a przy tym jest zwyczajnie niebezpieczne - skarżą się kierowcy. Podobnych informacji od zmotoryzowanych z całego regionu jest mnóstwo.

- Remonty prowadzimy teraz na wszystkich drogach krajowych województwa - zapewnia Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Zima była łagodna, więc tych prac jest i będzie zdecydowanie mniej niż w roku ubiegłym. Ale nie chodzi tylko o zimę, bo fakt, że nie jest źle wypływa też z tego, że w minionych latach na drogach regionu przeprowadziliśmy wiele ważnych inwestycji poprawiających stan nawierzchni. Mowa o remontach, przebudowach i budowach.

W minionym roku przeprowadzono remonty nawierzchni na ponad 30 km dróg krajowych.

To, że zima nie poczyniła wielkich szkód na drogach krajowych, nie oznacza, że ich ogólna kondycja jest zadowalająca. Świadczy o tym kwota, jaką bydgoska GDDKiA chce wydać tej wiosny tylko na same remonty cząstkowe dróg - to około 5 mln zł.

Jak zaś podaje Compensa TU SA Vienna Insurance Group, w województwie kujawsko-pomorskim naprawy wymaga 45 proc. dróg krajowych. To tylko o dwa punkty procentowe mniej niż w najgorszym pod tym względem województwie wielkopolskim, gdzie do poprawy kwalifikuje się ich 47,3 proc.

- Tych danych nie można łączyć z pozimowymi pracami remontowymi, bo dotyczą roku poprzedniego i oceny globalnej - wyjaśnia Tomasz Okoński. - Przedstawione dane dotyczą cech eksploatacyjnych nawierzchni, takich jak trwałość nawierzchni, koleiny, równość podłużna, szorstkość, makrotekstura, stan spękań.

Drogowcy robią, co mogą, ale pęknięta opona, skrzywienie lub pęknięcie felgi mogą się zdarzyć.

Szkody, za które może odpowiadać GDDKiA, należy zgłaszać na specjalnym formularzu znajdującym się na stronie bydgoskiego oddziału w zakładce Procedury/Zgłoszenie szkody.

"Artysta w kuchni" odc. 3 – Andrzej Wrona nadziewa pierś z kurczaka. Jak mu poszło?

- Rynkowa praktyka pokazuje, że większość zarządców dróg posiada ubezpieczenie OC, więc kierowcom rekompensatę wypłacają zazwyczaj ubezpieczyciele - mówi Michał Makarczyk, dyrektor likwidacji szkód w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

- Na naszych drogach szkody są na porównywalnym poziomie jak w roku ubiegłym, może nieco większe - stwierdza Michał Sitarek, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. - Zima była dość łagodna, ale więcej niż w roku ubiegłym było wahań temperatury, tak zwanych przejść przez zero. Stąd także wyższe o 600 tysięcy złotych koszty akcji Zima.

Przejście przez zero to wahania temperatury raz poniżej, innym razem powyżej zera.

Zima 2015/2016 kosztowała ZDW 2,2 mln zł, a ostatnia 2016/2017 2,8 mln zł. To jednak mało, bo średnia wydatków podczas zwykłej zimy to 5-6 mln zł.

- Pozimowe, cząstkowe remonty nawierzchni masą bitumiczną na gorąco już się rozpoczęły, bo pogoda sprzyja - jest w miarę ciepło i sucho. Zakończą się w kwietniu - kontynuuje Sitarek.

Największe szkody powstały na drodze nr 251 Żnin - Damasławek i nr 559 Lipno - granica z Mazowszem. Na pierwszej trasie już rozpoczęto kompleksowy i planowany znacznie wcześniej remont, na drugiej wkrótce się rozpocznie (także kompleksowy).

- Pieniądze zaoszczędzone na akcji Zima trafią w całości na inwestycje, na kompleksowe przebudowy i remonty cząstkowe - zapewnia rzecznik ZDW w Bydgoszczy.

W ostatnich 6-7 latach udało się wyremontować ok. 300 km dróg wojewódzkich, choć przy dużym wsparciu funduszy unijnych. Do roku 2020 ma być wyremontowane kolejne 350 kilometrów.

- Stan naszych dróg, nawet po zimie, jest bardzo dobry - stwierdza Kazimierz Kaca, starosta włocławski. - Na 400 kilometrów dróg powiatowych, w ostatnich 8 latach wyremontowaliśmy aż 300 kilometrów. A w tym roku na remont czeka 35 kilometrów.

Starosta dodaje, że powiat jest najskuteczniejszy w regionie i drugi w kraju w pozyskiwaniu środków z programu schetynówek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska