To, co pozostawili wykonawcy remontu skrzyżowania w Śmielinie, to wielki skandal! Nie dosyć, że trwało to prawie 9 miesięcy, to jeszcze wygląda okropnie. Z chodnika można wpaść do głębokiego wykopu, bo brak zabezpieczenia. Pobocza się osuwają, a zamiast trawy rośnie komosa - żaliła się w redakcji, po zakończeniu prac, pani Anna Dziurecka. Nie była odosobniona w krytyce.
Niezadowolonych było więcej, i to nie tylko w Śmielinie. Zastrzeżenia mieszkańcy mieli także do modernizacji skrzyżowania DK nr 10 w Mrozowie.
W miniony wtorek do Sadek zjechali goście z GDDKiA, by porozmawiać o problemach na drodze krajowej nr 10. To zasługa Silvany Oczkowskiej, radnej wojewódzkiej, która zaaranżowała spotkanie. Sporo spraw udało się wyjaśnić.
Drogowcy już zasypali głębokie rowy na skrzyżowaniu w Śmielinie, porobili przepusty. Niebawem zniknąć ma także niebezpieczny stopień na chodniku, na który napotykali idący od przystanku w stronę Dębowa.
- Osoby starsze, czy matki z wózkami miały problem. Po zmianach chodnik ten będzie pochyły, ale równy - informuje Zygmunt Gliszczyński, wójt Sadek dodając, że niektóre prace wykonane zostaną w ramach tzw. przeglądu gwarancyjnego. Poprawione zostaną np. te fragmenty chodnika, które zaczęły się zapadać.
Zobacz także: Rafał Filosek z KPP w Nakle najlepszym w województwie policjanem ruchu drogowego
Na skrzyżowaniu w Mrozowie także ma być lepiej. Zjazd z drogi krajowej na Kraczki wykonany został pod ostrym kątem. Problem z pokonaniem tego skrzyżowania mają duże pojazdy z przyczepami. Efekt taki, że nie mieszczą się one na jezdni, wjeżdżają na pobocze drogi powiatowej, wybijają dziury. Miejsce to (3-4 metry) drogowcy zobowiązali się utwardzić kostką granitową.
Jest szansa także na rozwiązanie problemu braku dojazdu do kaplicy w Mrozowie (drogowcy nie zrobili wjazdu, bo w dokumentach go nie było). O wykonanie takiego wjazdu wystąpić ma teraz proboszcz lub kuria.
Przy okazji spotkania Mirosław Jagodziński, dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKiA, poinformował o planach instalacji sygnalizacji świetlnej w Sadkach, a także budowy wysepek spowalniających. Powstać mają także ciągi chodnikowe na wjazdach do Sadek od strony Wyrzyska i Nakła. Termin zależy od pieniędzy.
Czytaj e-wydanie »