Przemaszerowali na płytę boiska w Dębiankach w asyście orkiestry dętej. Od apelu i wciągnięcia flagi na wysięgnik strażackiego samochodu rozpoczęły się w Dębiankach, gm. Topólka, powiatowe zawody sportowo-pożarnicze. Jednostki ochotniczych straży pożarnych z powiatu radziejowskiego zameldowały się do sprawdzianu umiejętności i kondycji.
Szczególną sympatię publiczności i brawa zdobyła drużyna z Ruszek, którą prowadziły dwie dziewczynki. Ubrane w strażackie mundurki, dzielnie prowadziły żeńską drużynę do boju. Do sprawdzianu stawiły się drużyny jednostek OSP z Topólki, Piotrkowa Kujawskiego, Witowa, Krzywosądzy, Ruszek, Pilichowa, Przemystki. Drużyny męskie, a także kobiece z Ruszek i Przemystki oraz młodzieżowa męska, również z Przemystki.
Największą sprawnością wykazała się drużyna z Pilichowa, za nią - Witowo oraz Piotrków Kujawski. Na dalszych miejscach uplasowały się drużyny z Topólki, Ruszek, Krzywosądzy i Przemystki. - To były zawody na wysokim poziomie - twierdzi st. kpt. Jarosław Stokwisz, zastępca komendanta powiatowego PSP w Radziejowie. - Druhowie wykazali się dobrą kondycją, zgraniem, co wykazała między innymi musztra, dobrym opanowaniem sprzętu.
W powiecie radziejowskim w 33. jednostkach gotowych do akcji jest ponad tysiąc strażaków. Starszych druhów cieszy to, że jest coraz więcej młodych ludzi.
Co ich przyciąga do ochotniczej straży? - pytamy Romana Szczerbiaka, prezesa Zarządu Powiatowego Związku OSP RP w Radziejowie. - Między innymi możliwość zdobycia dodatkowych umiejętności i uprawnień, medycznych, czy technicznych, bo przecież jednostki wyposażane są w coraz bardziej nowoczesny sprzęt, wymagający fachowej obsługi. Myślę też, że dużym magnesem jest możliwość wyżycia się sportowego w wielu zawodach i turniejach.
Ochotnicze straże są na wsiach siłą nie do przecenienia. Nie tylko z racji podstawowych zadań, jak ratowanie ludzkiego życia i dorobku materialnego, ale też funkcji społecznych i kulturalnych, jakie spełniają w środowisku.
Zobacz:
Co oznacza Brexit dla kujawsko-pomorskich firm, które eksportują na Wyspy? [opinie przedsiębiorców]
Szok! Tramwaj Pesa Swing jechał bez motorniczego
ME w Toruniu. "Wolontariat pomylono z tanią siłą roboczą"
