Czy to będzie przełomowy sezon dla grudziądzkiej drużyny? Klub zdecydował się na spore zmiany w składzie oraz nowego menedżera. Robert Kościecha bardzo poważnie potraktował nowe obowiązki. Nowy trener pierwszej drużyny ZOOLeszcz GKM zimą m.in. zatrudnił lektorkę języka angielskiego, aby sprawniej porozumiewać się z zespołem w parkingu.
Plan przygotowań do sezonu jest już ułożony i przedstawiony zawodnikom. Jego najważniejsze elementy to zgrupowanie w Hiszpanii oraz cztery mecze sparingowego. ZOOLeszcz GKM zmierzy się w dwumeczach: 29 i 30 marca z Apatorem Toruń oraz 2 i 3 kwietnia ze Stalą Gorzów.
Grudziądzanie po raz pierwszy pojadą na zgrupowanie przed sezonem i zaplanowano je w Hiszpanii przed pierwszymi sparingami. - Pierwszą opcją było Zakopane, ale uznaliśmy w klubie i z zawodnikami, że przed sezonem przyda się więcej słońca. To ma być głównie integracja drużyny, ale zaplanowałem m.in. cztery dni rowerowe. Na pewno nie będziemy leżeć w hotelu z brzuchami do góry - śmieje się trener GKM.
Na razie Kościecha przygląda się startom swoich zawodników w mistrzostwach Australii, a tam zanosi się nawet na dwa medale dla reprezentantów ZOOLeszcz GKM. Po trzech z pięciu turniejów na czele klasyfikacji generalnej Max Fricke, który wygrał eliminację numer trzy na torze w Albury-Wodonga. W rundzie zasadniczej z kolei najlepszy był Jaimon Lidsey, ale odpadł w półfinale, w klasyfikacji generalnej kolejny z jeźdźców GKM jest aktualnie trzeci. Jason Doyle w mistrzostwach Australii nie startuje.
Pierwszy mecz ligowy ZOOLeszcz GKM ma zaplanowany na 14 kwietnia na własnym torze z Platinum Motorem Lublin.
