https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drużyna Victorii Koronowo nie dogodni już lidera z Nowego Tomyśla

(TOM)
fot. Jarosław Pruss
Podziałem punktów zakończyło się spotkanie lidera z wiceliderem. Z takiego wyniku zadowoleni mogą być jedynie zawodnicy Polonii.

Victoria Koronowo-Polonia Nowy Tomyśl

VICTORIA - POLONIA 2:2 (1:1)

Bramki: Kujawka (9), P.Kanik (86) - Fijołek (41. wolny), Śpiączka (52)
VICTORIA: Skory - Stoppel, Raszka (46. Talarek), Szczukowski , Migawa - Skonieczka, Modracki (71. R. Kanik), Kardasz, Sawicki (66. Raczyński) - P. Kanik, Kujawka.
Sędziował: Robert Wiśniewski (Wielkopolski ZPN). Widzów 100

W meczu Victoria - Polonia Nowy Tomyśl podopieczni trenera Macieja Karabasza mieli dwa cele: pokonać lidera i w ten sposób zblizyć się do niego na 5 punktów; po wtóre - poprawić dorobek strzelecki przez parę napastników - Pawła Kanika i Jakuba Kujawkę, którzy gonią niegrającego wiosną byłego zawodnika Polonii - Dmytro Koszakowa.

Tylko ten drugi z celów udało się piłkarzom z Koronowa osiągnąć. W pierwszej połowie garstka wiernych kibiców była świadkami dobrego i żywego spotkania. W pierwszej fazie spotkania inicjatywa należała do gospodarzy, a jej wymierny efekt przyniosła bramka zdobyta przez Jakuba Kujawkę, który wykorzystał podanie Bartka Stoppela. Wydawało się, że gospodarze "pójdą za ciosem“. Dwie super sytuacje zmarnował jedank Paweł Kanik. Bliski poprawienia wyniku był także Marcin Skonieczka, lecz po jego "główce“ piłka opadła na górnej siatce. - Gdybyśmy wykorzystali choć dwie z tych sytuacji, byłoby po meczu - mówił niepocieszony opiekun Victorii.

A tak zespół z Nowego Tomyśla ani myślał się poddawać. Zawodnicy Polonii dużo i szybko biegali, przeprowadzając swoje akcje głównie środkiem boiska, bo w tym sektorze Victoria zostawiał rywalom zbyt dużo swobody. Ale wyrównującą bramkę goście otrzymali w prezencie od bramkarza Filipa Skorego.Ten fatalnie ustawił przy rzucie wolnym mur, a że też sam źle się ustawił Fijołek nie miał problemu z umieszczeniem piłki w bramce.

W drugiej połowie mecz się popsuł, a przewagę na boisku posiadali (momentami zdecydowaną) przyjezdni. Jej efektem była druga bramka zdobyta przez Śpiączkę. Victoria z kolei prowadziła grę bardzo szarpaną, sporadycznie jej piłkarze potrafili sobie wypracować dobrą pozycję strzelecką.Na szczęście, nie zabrakło im determinacji i w 86 min. Paweł Kanik sytuacyjnym strzałem skierował piłkę do bramki.

OPINIA TRENERA

(fot. fot. archiwum)

Maciej Karabasz
Victoria

- Tak naprawdę to zremisowaliśmy wygrany mecz. Paweł Kanik miał w tym spotkaniu szansę dogonienia lidera strzelców. W drugiej połowie nie poznawałem zespołu; oddaliśmy rywalom całkowicie inicjatywę.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic polonii
A jednak młodzież Polonii potrafi zremisować w jaskini lwa. Polonia dotychczas nie przegrała meczu z drużynami z Kujaw (3 remisy). Pozdrowienia dla kibiców ziemi kujawskiej!!!! nowotomyślanin
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska