Drużynowy Puchar Świata okazał się za drogi. Toruń zrezygnował z powodów finansowych

O przeniesieniu reaktywowanego żużlowego mundialu z Torunia do Wrocławia pisaliśmy już pokrótce wczoraj. François Ribeiro, szef Discovery Sports Events, promotora zawodów, wyjaśniał w opublikowanym przed weekendem oświadczeniu, że z organizacji wycofała się nie jego firma, a władze Torunia, posiłkując się argumentami finansowymi.

Temat organizacji DPŚ w lipcu 2023 roku na Motoarenie pojawił się już rok temu, a podczas październikowego Grand Prix Polski prezydent Michał Zaleski poinformował kibiców, że powracający do żużlowego kalendarza turniej odbędzie się właśnie na toruńskim stadionie.

- Gmina Miasta Toruń nie miała podpisanej umowy z Discovery Sports Events na organizację Speedway World Cup 2023 - wyjaśniła Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta. - W trakcie negocjacji gmina wycofała się z chęci organizacji imprezy ze względu na zbyt wysokie koszty jej organizacji, a także na lawinowo rosnące koszty utrzymania miasta i ekstremalnie trudną sytuacją gospodarczą.

Finałowe zawody zapewne zgromadziłby na trybunach komplet widzów, chcących obejrzeć start Polaków, z góry rozstawionych w decydujących zawodach. Trzy wcześniejsze turnieje, bez naszej reprezentacji w obsadzie, mogłyby jednak sprawić, że organizacja całej kilkudniowej imprezy okazałaby się deficytowa. Przy obecnym stanie miejskich finansów i ciągłym szukaniu oszczędności z żużlowych igrzysk postanowiono więc zrezygnować.

A ile Drużynowy Puchar Świata kosztowałby Toruń? Obecny promotor, podobnie jak jego poprzednik (BSI), w rozmowach z potencjalnymi organizatorami zastrzega tajność szczegółów negocjacji.

- Koszt organizacji jest poufny. Jego ujawnienie byłoby naruszeniem tajemnicy przedsiębiorstwa Discovery Sports Events, które stosowne dokumenty podpisało we Wrocławiu - powiedziała Kulbicka-Tondel.

Głównym żużlowym wydarzeniem 2023 roku będzie więc w Toruniu tradycyjnie turniej Grand Prix. Wprawdzie wśród niektórych kibiców pojawiły się opinie, że drużynowych zawodów w mieście nie było nigdy, a indywidualne mistrzostwa odbywają się rokrocznie, ale wariantu poświęcenia GP dla DPŚ władze nie rozważały w ogóle. - Speedway Grand Prix jest imprezą priorytetową dla Gminy Miasta Toruń - podkreśliła Kulbicka-Tondel.