Drużynowy Puchar Świata. Polacy z Vojens jadą prosto do finału [zdjęcia]

Polacy prowadzenie objęli po drugim wyścigu i do końca turnieju nie oddali go rywalom. Podopieczni Marka Cieślaka jeździli pewnie - i co najważniejsze - skutecznie.

Przez niemal całe zawody musieli jednak uważać na rywali. Bardzo blisko Polaków trzymali się bowiem Duńczycy, zbliżając się momentami na jeden, dwa punkty. Ale jeździli też pechowo - upadki i wykluczenia zaliczali m.in. Niels Kristian Iversen i Michael Jepsen Jensen. A to uniemożliwiało Duńczykom skuteczna pogoń za naszą drużyną. Kiedy w 15. wyścigu Leon Madsen zaliczył defekt motocykla, przewaga Polaków wzrosła do 9 punktów.

Na koniec czwartej rundy rywale postawili wszystko na jedną kartę. U Duńczyków jako "joker" (punkty liczone podwójnie) pojechał Jensen, a Rosjanie wystawili w tej roli Emila Sajfutdinowa. Zrobiło się nerwowo, bo Maciej Janowski upadł w pierwszym łuku i został wykluczony z powtórki. W niej, maksymalną liczbę punktów zdobył Sajfutdinow, cztery "oczka" do mety dowiózł Jensen.
Do ostatniej serii startów Polacy przystępowali jednak z przewagą, która pozwalała spokojnie myśleć o wygranej.

Okazało się jednak, że zadanie nie było takie proste. Najpierw Janowski przegrał z Madsenem, a potem Bartosz Zmarzlik wdał się w przepychankę z Iversenem na pierwszym łuku, powodując upadek Duńczyka. Polak został wykluczony z powtórki, a rywale wykorzystali ten fakt, zmniejszając straty do... jednego punktu.

Po tym wyścigu z walki o bezpośredni awans do finału ostatecznie odpadli Rosjanie. A Polaków i Duńczyków czekała wojna nerwów w dwóch ostatnich biegach. Lepiej wytrzymali ją nasi reprezentanci. Piotr Pawlicki zostawił za sobą wszystkich rywali, a Patryk Dudek przegrał z Sajfutdinowem, ale - co ważniejsze - nie dał się ograć Jensenowi. Polacy wygrali i awansowali bezpośrednio do finału DPŚ (30 lipca w Manchesterze), gdzie już czekają gospodarze zawodów - Brytyjczycy.

Po turnieju wszyscy odetchnęli. - Stawiam chłopakom duże piwo - z ulgą skomentował na facebooku Janowski, który wypadł najsłabiej z całej czwórki.

Ekipy Danii i Rosji pojadą w barażu (29 lipca w Manchesterze).

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Drugi półfinał - z udziałem Szwecji, USA, Australii i Niemiec odbędzie się we wtorek (26 lipca) w Vastervik. Zwycięzca awansuje do finału, a dwie kolejne ekipy będą szukać swojej szansy w barażu (tam też czeka jedna przepustka do ostatniego etapu).

Wyniki 1. półfinału DPŚ w Vojens

1. POLSKA - 39 punktów
Maciej Janowski 7 (2,1,2,w,2)
Patryk Dudek 11 (3,3,1,2,2)
Piotr Pawlicki 12 (3,1,2,3,3)
Bartosz Zmarzlik 9 (1,2,3,3,w)

2. DANIA - 36 punktów
Kenneth Bjerre 6 (2,2,d,-,2)
Leon Madsen 10 (1,3,3,d,3)
Michael Jepsen Jensen 12 (2,2,3,w,4!,1)
Niels Kristian Iversen 8 (2,1,w,2,3)

3. ROSJA - 32 punkty
Wiktor Kułakow 1 (0,1,0,-,-)
Emil Sajfutdinow 18 (3,0,3,3,6!,3)
Andrej Kudriaszow 5 (1,3,0,0,1,0)
Artiom Łaguta 8 (0,2,2,2,2)

4. CZECHY - 19 punktów
Josef Franc 2 (0,0,-,1,1)
Matej Kus 3 (1,0,1,1,0)
Eduard Krcmar 2 (0,0,1,1,0)
Vaclav Milik 12 (3,3,2!,2,1,1)