Bayersystem GKM Grudziądz - Sparta Wrocław 43:47
Bayersystem GKM Grudziądz
9. Max Fricke 4 (1,2,1,0,0)
10. Jaimon Lidsey 2+1 (1,1,0,-)
11. Michael Jepsen Jensen 14+1 (3,2,3,3,2,1)
12. Jakub Miśkowiak 14+1 (2,3,2,1,3,3)
13. Wadim Tarasienko 3+1 (1,1,1,-)
14. Kacper Łobodziński 2 (2,0,u)
15. Kevin Małkiewicz 2+1 (w,w,2,2)
Sparta Wrocław
1. Artiom Łaguta 13 (2,3,3,3,2)
2. Maciej Janowski 8+2 (3,2,2,1,0)
3. Bartłomiej Kowalski 3+1 (0,1,2,0)
4. Daniel Bewley 8+2 (2,0,3,2,1)
5. Brady Kurtz 8 (0,3,1,1,3)
6. Marcel Kowolik 3 (3,3,0)
7. Nikodem Mikołajczyk 1 (1,0,0)
- Nasz tor ma być w tym roku niezdobytą twierdzą. Jesteśmy silną drużyną, każdy zawodnik dorzuca swoje punkty, chłopacy świetnie się komunikują. Chcemy w tym meczu to udowodnić po raz kolejny w tym meczu - mówił przed pierwszym wyścigiem Robert Kościecha.
Gospodarze od razu rozpoczęli od mocnego uderzenia. Para Fricke - Jensen pokonała 4:4 Artioma Łagutę, choć niewiele brakowało do podwójnego zwycięstwa. Pechowo ułożył się jednak wyścig juniorski, w których Kevin Małkiewicz spowodował upadek Kacpra Łobodzińskiego, a wszystko działo się za plecami Marcela Kowolika. Właśnie junior Sparty okazał się bohaterem pierwszej, bo wygrał dwa razy, a w 4. serii razem Danielem Bewleyem nie dali żadnych szans Jaimonowi Lidseyowi.
To zwiastowało kolejne problemy gospodarzy. Punkty po własnych upadkach wciąż gubili juniorzy, bardzo wolny byli Max Fricke i Wadim Tarasienko. Wrocławianie tymczasem czuli się coraz lepiej. Poza zasięgiem była para Łaguta - Janowski, która wygrała dwa wyścigi podwójnie, odrodził się po nieudanym wyścigu Brady Kurtz, pięć punktów dowiózł także Bartłomiej Kowalski.
- Trenowaliśmy w temperaturze 26 stopni, teraz jest o 14 mniej. Nie mam kompletnie startu, a jak już raz wystartowałem dobrze, to nie miałem prędkości i rywale szybko mnie minęli - narzekał Tarasienko, który pokonał z rywali jedynie Kurtza.
Było już 12 punktów starty, gdy nadzieje kibiców przywrócili podwójnym zwycięstwem Jensen i Miśkowiak, ta dwójka zdecydowanie najlepiej czuła się na takim torze. Przed biegami nominowanymi odrodził się wreszcie Małkiewicz, Jensen i Miśkowiak jeszcze raz przywieźli pięć punktów z taktycznej.
Było tylko 37:41 i jeszcze wszystko było możliwe, ale już w pierwszym wyścigu nominowanym znowu rozczarował Max Fricke, który nie podjął walki z rywalami i zwycięstwo Sparty było w tym momencie przesądzone. Bartłomiej Kowalski i Nikodem Mikołajczyk tgo jedyni żużlowcy Sparty, których w niedzielę pokonał kapitan GKM.
Kolejny mecz grudziądzka drużyna odjedzie 9 maja u siebie z Motorem Lublin.
Bayersystem GKM Grudziądz - Sparta Wrocław wyścig po wyścigu
Jensen, Łaguta, Fricke, Kowalski 4:2 (4:2)
Kowolik, Łobodziński, Mikołajczyk, Małkiewicz (w) 2:4 (6:6)
Janowski, Miśkowiak, Tarasienko, Kurtz 3:3 (9:9)
Kowolik, Bewley, Lidsey, Łobodziński 1:5 (10:14)
Miśkowiak, Jensen, Kowalski, Bewley 5:1 (15:15)
Łaguta, Janowski, Tarasienko, Małkiewicz (w) 1:5 (16:20)
Kurtz, Fricke, Lidsey, Mikołajczyk 3:3 (19:23)
Bewley, Kowalski, Tarasienko, Łobodziński (u) 1:5 (20:28)
Łaguta, Janowski, Fricke, Lidsey 1:5 (21:33)
Jensen, Miśkowiak, Kurtz, Kowolik 5:1 (26:34)
Łaguta, Bewley, Miśkowiak, Fricke 1:5 (27:39)
Jensen, Małkiewicz, Janowski, Mikołajczyk 5:1 (32:40)
Miśkowiak, Jensen, Kurtz, Kowalski 5:1 (37:41)
Kurtz, Małkiewicz, Bewley, Fricke 2:4 (39:45)
Miśkowiak, Łaguta, Jensen, Janowski 4:2 (43:47)
