https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duch męczenników

ZBIGNIEW POLITOWSKI [email protected]
Częściowo romański kościół pw. św. Marcina w Kazimierzu Biskupim
Częściowo romański kościół pw. św. Marcina w Kazimierzu Biskupim
Podróżując przez wschodnią Wielkopolskę warto choć na krótko zatrzymać się w Kazimierzu Biskupim, niewielkim miasteczku w powiecie konińskim. Zginęli z rąk pogan

Atrakcyjnie położony wśród lasów i jezior Kazimierz Biskupi szczyci się pięknym, częściowo romańskim kościołem parafialnym pw. św. Marcina, którego początki związane są z działalnością świętego Wojciecha i Pięciu Braci Męczenników. To właśnie oni mieli rozpocząć budowę tej świątyni około 1120 r.
Historia męczenników sięga czasów cesarza Niemiec Ottona III. Na jego prośbę przybyli do Polski eremici reguły benedyktyńskiej, wyróżniający się surowymi praktykami pokutnymi, milczeniem i modlitwą w samotności. Za sprawą Bolesława Chrobrego zamieszkali w klasztorze-pustelni, w pobliżu siedzib ludów pogańskich, wśród których mieli prowadzić działalność chrystianizacyjną. 10 listopada 1003 r., na klasztor napadli rabusie, zabijając przybyszów. Ich ciała złożono w kościele klasztornym. Wkrótce przy ich grobach zaczęły dziać się liczne cuda, o których głośno było nawet w Rzymie.

Kompleks klasztorny i Kameduli

Po późniejszych zniszczeniach świątynia w Kazimierzu Biskupim została odbudowana w stylu gotyckim. Potem po raz kolejny zmieniono jej kształt dobudowując wieżyczkę. We wnętrzu kościoła znajduje się polichromia przedstawiająca działalność św. Wojciecha i Pięciu Braci Męczenników oraz słynący łaskami obraz Matki Bożej Kazimierskiej. Wart uwagi turystów jest również kościół pobernardyński wraz z kompleksem klasztornym.
Niedaleko Kazimierza Biskupiego, w Bieniszewie, znajduje się schowany w lesie erem oo. kamedułów, jeden z dwóch w Polsce, przyciągający wielu pątników i turystów. Najwięcej ich przybywa 8 września, kiedy odbywa się odpust Narodzenia NMP.

Kopalnia zabrała

Na dzisiejszym kształcie urbanistycznym Kazimierza Biskupiego odcisnęła piętno decyzja o budowie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, którą podjęto na początku lat 60. ub. wieku. W wyniku tej inwestycji miasto, niestety, straciło swoją północną część z dworem i parkiem oraz dużym fragmentem zabudowy. W okolicy można zobaczyć potężne niecki - wyrobiska pokopalniane tworzące krajobraz iście księżycowy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska