Duża akcja policji na drogach w Polsce. To będą sprawdzać w czasie majówki. Posypią się mandaty

W długi majowy weekend pogoda nie będzie tak dobra, jak byśmy chcieli, ale z bliższych i dalszych wyjazdów na pewno nie zrezygnujemy. Tylko jak jechać własnym autem czy motocyklem, aby dojechać i wrócić do domu bezpiecznie?

- Jeśli będzie to dalszy wyjazd, na przykład w góry czy nad morze, trzeba rzecz dobrze przemyśleć, zaplanować. Przede wszystkim należy zarezerwować na przejazd więcej czasu niż wynika z naszych kalkulacji. Nie starajmy się dojechać „na sztywno” na umówioną na przykład w pensjonacie godzinę. Po drodze może się przecież zdarzyć coś nieprzewidzianego, jakieś utrudnienia, korek – mówi asp. sztab. Remigiusz Rakowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Nad bezpieczeństwem uczestników ruchu czuwać będą policjanci ruchu drogowego, w tym policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze takim, jak m.in. przekraczanie dozwolonych prędkości. Podczas pełnienia służby funkcjonariusze będą również sprawdzać stan trzeźwości kierujących, sposób przewożenia pasażerów w pojazdach, zwłaszcza dzieci, a także reagować na nieprawidłowe zachowania kierowców samochodów wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego, tj. pieszych (szczególnie w rejonie oznakowanych przejść dla pieszych), rowerzystów, kierujących hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego, urządzeniami wspomagającymi ruch, motorowerzystów czy motocyklistów.

Policja przypomina też, że 30 kwietnia i 2 maja od godz. 18:00 do 22:00 oraz 1 i 3 maja od godz. 8:00 do 22:00 obowiązuje zakaz ruchu pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton, z wyłączeniem autobusów oraz niektórych innych pojazdów ze względu na rodzaj wykonywanego przewozu

W czasie długiej jazdy należy robić przerwy. Pojazd zatrzymujemy w bezpiecznym miejscu, najlepiej na parkingu (takie organizują też Lasy Państwowe) lub na stacji benzynowej. Dla kierowcy ważne jest zwykłe rozprostowanie nóg, dotlenienie, napicie się kawy czy herbaty, zjedzenie choćby małego posiłku.

Jazda bez odpoczynku rodzi stres i zmęczenie, co przekłada się na pogorszenie bezpieczeństwa kierowcy, jego pasażerów oraz innych uczestników ruchu.

Podczas długiego majowego weekendu na drogach będzie znacznie więcej niż teraz rowerzystów i pieszych turystów, mogą być ich całe grupy. Człowiek czuje się w grupie bezpieczniej, a to może rodzić akurat niebezpieczne takie zachowania.

- Dlatego kierowcy powinni zwracać szczególną uwagę na rowerzystów i pieszych, zwolnić i wyprzedzać ich nawet w znacznie większej odległości niż nakazują przepisy, a to – przypomnę – co najmniej jeden metr – proponuje aspirant sztabowy.

Bardzo ważne jest sprawdzenie stanu technicznego samochodu czy motocykla – ogumienia, hamulców, płynów eksploatacyjnych.

Równie ważne jest właściwe zabezpieczenie przewożonych ładunków. W pojeździe nie powinny znajdować się nie zamocowane butelki (zwłaszcza szklane i pełne) lub inne ciężkie przedmioty. Walizki, torby należy umieścić w bagażniku.

Rowery, kajaki, deski surfingowe mocujemy zgodnie z instrukcją na bagażniku. Na postojach każdorazowo sprawdzamy stan mocowania.

Remigiusz Rakowski przypomina też o konieczności przestrzegania zasad i przepisów ruchu drogowego. To przecież immanentna części bezpiecznej jazdy.

Niestety przekraczanie dozwolonej prędkości jest wciąż na naszych drogach nagminne i jest to główna przyczyna wypadków ze skutkiem śmiertelnym bądź z ciężkimi obrażeniami ciała. Pierwszą przyczyną wypadków w ogóle jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, ale to nie kończy się aż tak dużą liczbą tragedii.