Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duże fermy uciążliwe dla sąsiadów i środowiska - przez nieczystości i zapach

AGW
freeimages.com
W Polsce przybywa ferm wielkoprzemysłowych. Obecnie działa takich 864, o 112 więcej niż jeszcze 4 lata temu. Przepisy łatwo obejść, nadzór jest dziurawy, a cierpi środowisko naturalne i ludzie mieszkający w pobliżu.

Najwyższa Izba Kontroli publikuje najnowszy raport po kontroli na fermach zwierzęcych. - Niektórzy właściciele ferm wielkoprzemysłowych wykorzystują zły nadzór i w zgodzie z prawem dzielą na papierze duże fermy na mniejsze - komentuje Paweł Biedziak, rzecznik NIK. - Podlegają dzięki temu mniej rygorystycznym przepisom, co sprawia, że ich fermy są bardziej uciążliwe dla sąsiadów i środowiska.

- W 1/3 skontrolowanych ferm stwierdziliśmy liczne nieprawidłowości. Dotyczyły one głównie braku należytej czystości budynków oraz niewłaściwego stanu sanitarno-higienicznego, braku odpowiedniej powierzchni dla zwierząt, niewystarczającego oświetlenia oraz nieusuwania odchodów i resztek pasz - wymienia Biedziak.

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

Kontrola NIK wykazała też brak współpracy między weterynarzami i inspekcją ochrony środowiska. Izba wnioskuje, że potrzebna jest lepsza i częstsza kontrola ferm. Jako przykład dotychczasowego działania podaje Inspekcję Ochrony Środowiska, która kontrolowała corocznie zaledwie 34-42% ferm drobiu.
NIK zleciła Inspekcji Ochrony Środowiska, Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz Nadzorowi Budowlanemu przeprowadzenie kontroli w fermach zwierząt w województwach: łódzkim, kujawsko-pomorskim, zachodnio-pomorskim oraz pomorskim. Kontrole dotyczyły wielkoprzemysłowych ferm trzody chlewnej i drobiu oraz ferm zwierząt futerkowych.

Przeczytaj też: - Stajemy się śmietnikiem Europy w produkcji zwierzęcej - uważa Ryszard Kierzek

Inspekcja weterynaryjna sprawdziła 61 ferm, w 22 z nich stwierdzono nieprawidłowości. Jakich? Przede wszystkim brak należytej czystości budynków i ich otoczenia, zbyt mała liczba mat dezynfekcyjnych zabezpieczających wjazd do gospodarstwa. "Wątpliwości inspektorów wzbudził także sposób przechowywania zwłok zwierząt, które w kilku przypadkach były składowane w źle oznakowanych kontenerach, niezabezpieczonych przed dostępem zwierząt", czytamy w raporcie.

Po kontroli wskazuje się na niewłaściwe warunki hodowli - "np. świnie nie miały zapewnionej odpowiedniej powierzchni, wystarczającego oświetlenia, nie usuwano im odchodów i resztek pasz, (...) kury były stłoczone w klatkach, a w fermach zwierząt futerkowych zbyt mała powierzchnia klatek powodowała uszkodzenia i urazy ciała", wymienia NIK.

Przeczytaj też: Ceny ziemi w Polsce będą rosły? Średnia europejska 2-3 razy wyższa

Nieprawidłowości wykazane przez Inspekcję Ochrony Środowiska w czasie kontroli 62 ferm wielkoprzemysłowych stwierdzono w 18 z nich. Nie monitorowano hałasu, nie wykonywano wcale lub niewłaściwie badano pobieraną wodę. "Na jednej z ferm w województwie kujawsko-pomorskim wprowadzano ścieki sanitarne do lagun na gnojowicę, służącą jako nawóz", brzmi jeden z przykładów.

Brakuje uregulowań prawnych, które porządkowałyby kwestię nieprzyjemnych zapachów. O przyspieszenie takich działań NIK wnioskuje do Ministra Środowiska.

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy podziela wnioski przedstawione w ww. raporcie m. in. dotyczące przyjęcia skutecznych uregulowań prawnych dotyczących przeciwdziałania uciążliwości zapachowej. - Doświadczenie tutejszego organu wskazuje, iż realizacja inwestycji związanych z budową ferm zwierząt budzi sprzeciw lokalnej społeczności, która w swoich protestach podnosi przede wszystkim kwestię związaną z uciążliwością zapachową - podaje Dariusz Górski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

RDOS ma wpływ na inwestycję na etapie jej planowania. W postanowieniach uzgadniających warunki realizacji ferm zwierząt jednostka każdorazowo zobowiązuje wnioskodawcę do takich działań, jak m.in.:
- utrzymanie wysokiego poziomu higieny pomieszczeń inwentarskich poprzez czyszczenie oraz dezynfekcję (przy użyciu środków ulegających biodegradacji) sprzętu i pomieszczeń dla zwierząt, po każdym cyklu produkcyjnym,
- zapewnienie sprawnego systemu wentylacji oraz instalacji szczelnego systemu poideł,
- zastosowania technologii żywienia zwierząt, mającą na celu ograniczenie emisji substancji złowonnych do powietrza, np. poprzez dodawanie specjalistycznych dodatków do paszy,
- stosowania nawozów naturalnych zgodnie z obowiązującymi aktami odrębnymi,
- wykonanie szczelnych zbiorników na gnojowicę.

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

W ubiegłym roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy nałożył na inwestorów obowiązek wykonania badań emisji zanieczyszczeń do powietrza oraz hałasu do środowiska w dzień i w nocy, co dotyczy terenów chronionych akustycznie, po zakończeniu etapu inwestycji. Co, jeśli oddziaływanie ferm będzie pogarszało stan środowiska? - Zostaną podjęte odpowiednie decyzje nakazujące wstrzymanie takiej działalności, do czasu zainstalowania urządzeń ochrony powietrza lub wykonania innych czynności zabezpieczających środowisko - wyjaśnia rzecznik RDOS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska