Mowa o Michale Żurowskim i Adamie Wiśniewskim. Obaj do tej pory wydawali się kluczowymi graczami w swoich formacjach, ale zespól Zawiszy jesienią zawodził. Trenerzy zdecydowali się na zmiany.
- Dziękujemy Wam za grę oraz wkład w odbudowę naszego Klubu - czytamy na facebookowej stronie Zawiszy.
Wiśniewski wrócił do Zawiszy jeszcze w czasach B klasy. W roli środkowego pomocnika awansował z bydgoskim klubem do czwartej ligi. Pełnił funkcje kapitana.
Krzysztof Bess podsumowuje rok SP Zawisza Bydgoszcz.

Wideo