- Zdecydowanie więcej infekcji jest wśród dzieci – mówi dr n. med. Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy toruńskiego szpitala.
Od 24 lutego (początek wojny w Ukrainie) znacznie wzrosła liczba przyjmowanych pacjentów, obywateli Ukrainy.
W okresie 24 luty-30 kwietnia do szpitala zgłosiło się prawie 600 osób, w tym 445 dzieci. To osoby, które zgłosiły się do szpitalnego oddziału ratunkowego oraz izby przyjęć. Ostatecznie hospitalizowanych zostało 75 chorych, w tym 50 dzieci. Jak mówią lekarze, najczęściej były to przypadki infekcji, które w okresie wiosennego wzmożenia były częstsze.
W Polsce hospitalizowanych jest ponad 2 tysiące pacjentów z Ukrainy. Zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia z połowy kwietnia, blisko połowa z nich to dzieci.
– Korzystając z mechanizmu unijnego przetransportowaliśmy 39 chorych do szpitali w różnych krajach członkowskich UE. W przypadku placówek uniwersyteckich odbywa się to często dzięki bezpośredniej znajomości lekarzy i współpracy z partnerskimi szpitalami – poinformował Adam Niedzielski, minister zdrowia.
