W niedzielę kibice koszykówki w Toruniu zostali postawieni przed wyborem. Wśród nich nie brakuje takich, którzy dopingują panów z Arrivy Twardych Pierników, ale i chętne zaglądają na mecze koszykarek Energi Krajowej Grupy Spożywczej. W niedzielę wydawało się to niemożliwe. Zgodnie z ustalonym już kilka tygodni temu terminarzem w niedzielę o godz. 15.30 Arriva Twarde Pierniki Toruń mieli zagrać z Czarnymi Słupsk. Pół godziny później, tuż za ścianą w arenie treningowej, miało rozpocząć się spotkania Energi Krajowej Grupy Spożywczej.
Dyrektor "Katarzynek" Krystyna Bazińska podkreśla, że próbowała zmienić feralny termin od kilku tygodni. W niedzielę "Katarzynki" podejmują VBW Arkę Gdynia. Problem w tym, że dwa dni wcześniej ten zespół ma zaplanowany mecz w europejskich pucharach i zgodnie z regulaminem musi mieć zapewnioną minimum 48-godzinną przerwę.
- Proponowaliśmy przeniesienie meczu na sobotę na godz. 20.00, a później nawet 20.30, gdynianie nie wyrazili zgody. Nie przystali również na zamianę gospodarza, argumentując, że w tym terminie nie mają dostępnej swojej hali. W tej sytuacji będziemy musieli rozegrać w wyznaczonym terminie i bardzo za to przepraszam kibiców - powiedział nam Bazińska we wtorek rano.
Dlaczego nie udało się przesunąć meczu Energa - Arka Gdynia o 2 lub 3 godziny później w niedzielę (np. na godz. 17.00 lub 17.30)? Wtedy zyskaliby kluby i kibice, którzy zaraz po meczu panów mogliby przenieść się do 100 m dalej do bocznej hali na mecz "Katarzynek". I takie też pytanie drogą mailową skierowaliśmy do Polskiego Związku Koszykówki.
Odpowiedzi się nie doczekaliśmy, ale chwilę później zaczęło być naprawdę być wesoło. PZKosz zaproponował "Katarzynkom" rozegranie meczu o godz. 20.00. Kilka godzin później inna komórka federacji, odpowiadająca za organizację rozgrywek Orlen Basket Ligi mężczyzn... przesunęła mecz Twardych Pierników na godz. 19.30. Wygląda na to, że w PZKosz zabrakło komunikacji i znowu oba mecze znalazły się na kursie kolizyjnym. Ostatecznie po kolejnych konsultacjach Energa Krajowa Grupa Spożywcza wróciła do godz. 16.00.
A na koniec całego zamieszania czekali hokeiści. KH Energa najpierw na własną rękę przeniosła swój niedzielny mecz na 17.30, aby nie kolidować z meczem koszykarzy, ale wieczorem klub wrócił do wcześniejszego terminu (17.00)
Aktualny terminarz sportowych emocji w Toruniu wygląda więc tak:
- 16.00 Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń - Arka Gdynia
- 17.00 KH Energa Toruń - Marma Ciarko Sanok
- 19.30 Arriva Twarde Pierniki Toruń - Czarni Słupsk
