ENERGA MANEKIN TORUŃ - ODRA GŁOSKA MIĘKINIA 3:0
Wyniki gier: Weixing - Such 3:0 (11:4, 11:1, 11:8), Kotowski - Chodorski 3:1 (5:11, 11:4, 11:9, 11:2), Kulpa - Bańkosz 3:0 (11:9, 11:9, 11:6).
Obie drużyny zagrały osłabione. Wśród gości zabrakło kontuzjowanych Nestora Wasylkowskiego i Adriana Dugiela, po raz pierwszy przy stole musiał stanąć trener Błażej Such. W ekipie gospodarzy nieobecnego Cazuo Matsumoto zastąpił Tomasz Kotowski, która także zagrał w Superlidze pierwszy raz w tym sezonie.
Niespełna 18-latek spisał się znakomicie, choć trafił mu się najlepszy wśród gości Piotr Chodorski (bilans 6-5). Tylko w 1. secie dał się ponieść emocjom i od Remisu 5:5 przegrał wszystkie piłki. W kolejnych trzech partiach grał bardzo odważnie, zepchnął rywala do defensywy i prawie w ogóle się nie mylił. To jego drugie zwycięstwo w Superlidze, przed rokiem pokonał w Zielonej Górze Adriana Spychałę.
Dwa pozostali torunianie uwinęli się jeszcze szybciej, mecz w sumie trwał raptem 70 minut. Dla Energi Manekina było to drugie zwycięstwo w tym sezonie, torunianie czekali na nie od początku września. W tabeli Superligi torunianie nadal zajmują 8. miejsce.