https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwa mieszkania dla lokatorów pałacowej oficyny

Renata Kudeł
Starostwo Powiatowe we Włocławku przeznaczylo 150 tys. zł. na remont domku ogrodnika w Lubrańcu-Marysinie, aby mogły się tam przenieść dwie rodziny z pałacowej oficyny.

W oficynie pałacu Marii Grodzickiej mieszka kilkanaście rodzin nauczycielskich i pracowników administracji, niemal wszyscy są na emeryturze. Niektórzy mieszkają tu od 40 i więcej lat. Starostwo Powiatowe we Włocławku sprzedało pałac wraz z oficyną prywatnej osobie, bowiem na ich wydzielenie nie godził się ówczesny konserwator zabytków.

Właścicielka, zdaniem lokatorów, dąży do tego, aby opuścili mieszkania w oficynie. Temu miało służyć, ich zdaniem, odcięcie im ciepła podczas ubiegłorocznej zimy i uniemożliwienie korzystania z przydomowych ogródków - o czym pisaliśmy na łamach "Pomorskiej". Jednocześnie lokatorzy nie zgodzili się wyprowadzić do wyremontowanych mieszkań w budynku dawnej szkoły w Rzadkiej Woli, gdzie powstało kilka lokali o wysokim standardzie.

Mieszkańcom oficyny, w której mieszka obecnie 11 rodzin, nie odpowiada jednak lokalizacja budynku przy ruchliwej trasie, z dala od sklepu, przychodni czy kościoła. Nie pomogło zapewnienie właścicielki, że powstanie przydomowa oczyszczalnia ścieków, nowy wjazd na teren posesji i ogrodzenie. Mieszkania w Rzadkiej Woli stoją puste.

- Szukając wyjścia z sytuacji Starostwo Powiatowe postanowiło wyremontować dla części lokatorów tak zwany domek ogrodnika w Lubrańcu- Marysinie. - informuje Kazimierz Kaca. - Kilka dni temu oddano go "pod klucz". Po solidnym remoncie będą w nim mogły zamieszkać dwie rodziny. Remont kosztował starostwo 150 tys. zł. Dziś ma zapaść decyzja, którzy z lokatorów oficyny dostaną klucze do dwóch lokali. - Mamy siedem podań - mówi Marek Kaźmierski, dyrektor Zespołu Szkół w Marysinie, w gestii którego pozostawiono wyremontowany budynek.

- Decyzję lokatorzy otrzymają na piśmie. Jedno z mieszkań domku ogrodnika ma 59 metrów kwadratowych, drugie - 30. Ogrzewanie pochodzić będzie z własnej kotłowni, opalanej tzw. ekogroszkiem. Koszty utrzymania tych mieszkań nie są, niestety, najniższe, o czym lokatorzy także zostali poinformowani. Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Do "Polaka po szkodzie" a Ty jak palisz u siebie w piecu lub koś Tobie ogrzewa dom to robi to za darmo jak idziesz kupić węgiel to daje Ci za darmo ??????? Mieszkańcy oficyny byli przyzwyczajenie że mieszkali no można powiedzieć "za grosze" a teraz ich poinformowano że będą kupować sobie węgiel czy eko groszek jak każdy inny i to będzie kosztować!!!!!! Chyba tak być powinno !!!!
P
Polak po szkodzie
Najpierw Starostwo sprzedało Pałac w Lubrańcu z lokatorami a teraz wpędza ich w koszty.Za ciepło będą bulić!.He,he
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska