Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka z trójką dzieci zamieszkała u obcych ludzi, tata kątem u kolegi. Nie stać ich na wynajem mieszkania w Bydgoszczy

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
5-osobowa rodzina dostała domek gospodarczy po dziadku. Tyle że do kapitalnego remontu
5-osobowa rodzina dostała domek gospodarczy po dziadku. Tyle że do kapitalnego remontu Tomasz Czachorowski/zdjęcie ilustracyjne
Rodzina z Bydgoszczy musiała się rozdzielić. Żona z trójką dzieci trafiły do placówki dla kobiet i matek, a mąż zamieszkał u kolegi. To dlatego, że nie stać ich na wynajem mieszkania, a własnego nigdy nie mieli. Właśnie dostali domek gospodarczy po dziadku, ale do kapitalnego remontu.

Małżeństwo z Bydgoszczy ma troje dzieci. Najstarszy syn, 13-latek, jest jednym z najlepszych uczniów nie tylko w swojej klasie, ale i szkole. Środkowy syn idzie w ślady starszego brata. Najmłodsze dziecko pewnie będzie pilne, jak rodzeństwo, ale jeszcze nie zaczęło chodzić do szkoły. Ma 4 latka.

Rodzice mają powody do dumy.

- Ale i do łez - mówi pani Ewelina (imię zmienione). - Chodzi o nasze warunki mieszkaniowe. Odkąd jesteśmy małżeństwem, czyli kilkanaście lat, zawsze wynajmowaliśmy mieszkanie. Własnego się nie dorobiliśmy. Jeszcze na początku zeszłego roku stać nas było na wynajem, ale po wybuchu wojny na Ukrainie stawki na rynku mieszkaniowym tak poszły w górę, że nie jesteśmy w stanie dłużej wynajmować. Za ostatnie 2-pokojowe mieszkanie płaciliśmy już 2700 zł miesięcznie, już ze wszystkim. To tyle, ile wynosi prawie cała jedna pensja.

Obecnie pracuje tylko mąż, bierze nawet nadgodziny, a i tak sytuacja finansowa jest napięta. - Nie dałabym rady teraz podjąć pracy. Zaczęłam chorować, leczę się psychiatrycznie - przyznaje 33-latka. - Stwierdzono u mnie depresję i inne zaburzenia natury psychicznej. Parę razy trafiłam na dłużej do szpitala psychiatrycznego. Mój stan się ustabilizował, chociaż wciąż jestem na lekach. One sporo kosztują. Staram się o rentę.

Drogi wynajem i choroba kobiety spowodowały, że żona z mężem musieli zrezygnować z wynajmowanego mieszkania. - Zamieszkałam z dziećmi w placówce - mówi dalej czytelniczka. - Sama postarałam się o umieszczenie naszej czwórki tutaj. Pobyt jest darmowy. Mamy do dyspozycji jeden pokój. Kuchnia i łazienka są wspólne, więc inne mieszkanki placówki z nich tak samo korzystają. Mąż z nami zamieszkać nie mógł, ponieważ to ośrodek dla kobiet i matek z dziećmi. Ma jednak dobrego kolegę, który pozwolił mężowi tymczasowo mieszkać u siebie.

Pojawiło się światełko w tunelu. - Dziadek podarował nam domek gospodarczy na obrzeżach miasta. Są 3 pokoje i kuchnia. To budynek, postawiony krótko po wojnie. Od ponad 40 lat nikt w nim niczego nie remontował. Trzeba zrobić wszystko w środku, łącznie z łazienką. Dziadek, gdy tutaj jeszcze mieszkał, mył się w misce. Jakieś 9 lat wyprowadził się i od tej pory domek stoi pusty. Potrzeba przynajmniej 100 tys. zł na remont.

Mąż zarabia trochę więcej niż najniższa krajowa. Dochodzi 3 razy 500 plus i 360 zł rodzinnego. Na razie przeprowadzka na swoje, czyli do domku po dziadku, jest marzeniem 5-osobowej rodziny. - Chyba, że przez dłuższy czas moja choroba nie da znać o sobie, to lekarz pozwoli mi pójść do pracy i nasza sytuacja materialna się poprawi - podkreśla pani Ewelina.

Małżeństwu doszło jednak następne zmartwienie. - Pokazały się zmiany nowotworowe w moim organizmie - kontynuuje pani Ewelina. - Takie same, jakie miała siostra w moim wieku. Ona zmarła na raka. Była najbliższą mi osobą, odkąd się urodziłam. Czekam na diagnozę. Obym nie podzieliła losu siostry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska