https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwaj chłopcy zgwałceni w szpitalu psychiatrycznym

sxc.hu
Dwaj chłopcy byli prawdopodobnie napastowani seksualnie przez starszego od nich nastolatka. Co dzieje się za murami radomskiego szpitala psychiatrycznego?

Gdy wreszcie synek opowiedział mi, jak ten bydlak go gwałcił, przytuliłam dziecko ze wszystkich sił. Także po to, by nie widziało moich łez- opowiada matka 9-latka, który miał być zgwałcony przez 16-letniego chłopaka. Na oddziale. W szpitalu.

Przeczytaj także:Przyznał się, że zgwałcił dwie toruńskie studentki

Dramat rozegrał się 22 kwietnia. Na oddział dziecięco-młodzieżowy radomskiego szpitala psychiatrycznego przy ul. Krychnowickiej 9-latek trafił dzień wcześniej. Miał problemy emocjonalne i po rozmowach z pedagogami szkolnymi matka zawiozła go na obserwację do szpitala.

-Zostawiłam synka na oddziale, a następnego dnia wieczorem zadzwoniłam do niego. Wtedy synek zaczął płakać do słuchawki, że ktoś mu "zrobił krecika". Przeraziłam się, nie wiedziałam co się stało. Był zupełnie roztrzęsiony- opowiada kobieta, która zwróciła się o wsparcie do dziennika "Echo Dnia".

Początkowo chłopiec nie chciał mówić o napaści. Dopiero z czasem zaczął zdradzać szczegóły.\
- Do tej pory nie wiem, jak to się stało, że ten 16-letni napastnik znalazł się na oddziale, w sali, gdzie były mniejsze dzieci. Dlaczego miał do nich dostęp?- pyta roztrzęsiona matka.

Więcej na ten temat przeczytaj w jutrzejszym magazynowym wydaniu Gazety Pomorskiej

Czytaj e-wydanie »
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska