Dwie tony serca

     "Żeby nikt nie był głodny" - tak brzmiało jedno z haseł zachęcających do wzięcia udziału w zbiórce żywności. Widniało ono na ulotkach wręczanych przez młodzież, wchodzącym do sklepów, w których wystawiono kosze na żywność. W Świeciu, prowadzona od kilku lat akcja, na tyle jest znana, że tym razem zrezygnowano nawet z rozklejania plakatów na słupach ogłoszeniowych.
     Wprawdzie w Świeciu nie udało się poprawić wyniku poprzedniej zbiórki, jak i tej sprzed roku, ale nie o to chodzi. Jak podkreśla Lidia Lemańska, kierownik OPS, istotne jest to, że ludzie nie przechodzą obojętnie obok koszy. Dowodem tego jest, zebrane w ciągu trzech dni, 1800 kg różnego rodzaju artykułów spożywczych o łącznej wartości 6,8 tys. zł. Najwięcej było mąki i cukru, po około 400 kg. Wielu podarowało makaron - 250 kg. Oprócz tego w paczkach znajdzie się olej lub masło i słodycze.
     Ośrodkowi pomagało 141 wolontariuszy, których można było spotkać w 17 sklepach.
     Z efektów świątecznej zbiórki zadowoleni są w Dragaczu gdzie rozdzielonych zostanie 378 kg produktów. Tam, oznakowane pojemniki można było znaleźć w 19 punktach. Najwięcej w Grupie. W tej gminie paczki nie będą jednakowe. Przynajmniej pod względem ilości. - Będzie to dotyczyć np. słodyczy - tłumaczy Grażyna**Żurawska**, pracownik socjalny OPS w Dragaczu. - Rodziny wielodzietne otrzymają więcej słodyczy, niż te, w których jest dwoje lub troje. W Dragaczu również w pomoc najbiedniejszym aktywnie włączyła się młodzież - 50 gimnazjalistów z Michala.