https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec w spadku dla nowych władz

Ewa Skibińska
Aleksandrowski dworzec jest w opłakanym  stanie. Pilnego remontu wymaga dach i  zewnętrzne elewacje.
Aleksandrowski dworzec jest w opłakanym stanie. Pilnego remontu wymaga dach i zewnętrzne elewacje. Fot. Ewa Skibińska
Obecnemu burmistrzowi Aleksandrowa nie udało się przejąć od PKP dworca kolejowego. Czy nowe władze będą zainteresowane wyremontowaniem zrujnowanego zabytkowego budynku?

Dworzec kolejowy w Aleksandrowie wciąż jest własnością PKP SA. Właściciel od lat nie remontował zabytkowego budynku, pochodzącego z połowy XIX wieku. Gdy zaczęły odpadać tynki, Oddział Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Bydgoszczy pilnie musiał wykonać zabezpieczenia nad wejściami na dworzec, żeby nie ucierpieli pasażerowie. - Aleksandrowski dworzec jest w bardzo złym stanie - _mówi Danuta Walczewska, zastępca kierownika delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Włocławku. - _Na pewno w pierwszej kolejności trzeba by wymienić dach i naprawić elewację. Kolej nigdy nie zwracała się do nas o wsparcie finansowe remontu, bo w takim wypadku musiałaby mieć swój wkład pieniężny. A takiego nie ma, jak wynika z odpowiedzi przysyłanych na nasze comiesięczne pisma o konieczności wykonania modernizacji__przez właściciela obiektu.

Burmistrzowi Michałowi Włoszkowi i części sprzyjających mu radnych bardzo zależało na przejęciu od PKP dworca. W czerwcu br. została podjęta uchwała, w której rada wyraża zgodę na nabycie dworca przez miasto. Do negocjacji został upoważniony burmistrz. - Wiem, że kolej cały czas przygotowuje potrzebną dokumentację - _mówi Michał Włoszek. - _Najprawdopodobniej w tej kadencji dworca przejąć się już nie uda.

Burmistrz twierdzi, że miasto może przejąć dworzec jedynie nieodpłatnie lub za umorzenie PKP części odsetek od zaległych podatków. O jaką kwotę chodzi, nie wiadomo. Nie wiadomo też, czy zagospodarowaniem dworca, a najpierw jego remontem, nawet z pomocą unijnych funduszy, będą zainteresowane nowe władze. To ogromna kubatura, nie tylko sale dworcowe, ale też kilkanaście mieszkań z lokatorami. Natomiast jak nas poinformowały PKP, jest gotowy program konserwatorski dla budynku dworca kolejowego w Aleksandrowie. Ma on pomóc kolei w decyzji, czy zasadne jest utrzymywanie dworca.

Pewne jest, że aleksan-drowski zabytek trzeba ratować. Byle tylko nie w atmosferze politycznych rozgrywek, jak to było do tej pory.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska