https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- Dyrekcja krajowych dróg odetnie nas od klientów! - alarmują przedsiębiorcy spod Grudziądza i zapowiadają blokadę krajowej "jedynki"

Nemo
- Nie pozwolimy na wykonanie tego projektu! - mówili stanowczo przedsiębiorcy z Dolnej Grupy na spotkaniu w urzędzie gminy z wykonawcą inwestycji
- Nie pozwolimy na wykonanie tego projektu! - mówili stanowczo przedsiębiorcy z Dolnej Grupy na spotkaniu w urzędzie gminy z wykonawcą inwestycji Nemo
- Przebudowa trasy w Dolnej Grupie zniszczy nasze firmy! - ostrzegają biznesmeni. Zarządca drogi: - Ale znacząco poprawi bezpieczeństwo.

Spotkanie przedsiębiorców z wykonawcą drogi

Jeszcze na dobre nie rozpoczęła się modernizacja krajowej "jedynki" pod Grudziądzem, a już może się zakończyć. I to całkowitą blokadą robót, a nawet ruchu drogowego. Zapowiadają ją lokalni przedsiębiorcy.

- Jesteśmy tak zdesperowani, że użyjemy wszelkich środków, aby dopiąć swego! Prawnych i tych z pogranicza prawa - mówi Mieczysław Wojnowski, współwłaściciel odlewni w Dolnej Grupie.

Wszystko przez projekt modernizacji trasy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zakłada on likwidację bezpośrednich wjazdów z "jedynki" na posesje przedsiębiorców. W planie jest budowa 800 metrów wąskiej drogi dojazdowej z jednym wjazdem, która biegłaby wzdłuż głównej trasy.

Informacje z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz

Przedsiębiorcy, do których przyjeżdżają z towarem wielkie TIR-y, argumentują, że ciężarówki nie będą się mieścić na wąskiej drodze dojazdowej.

Generalna Dyrekcja nie dostrzega jednak problemu. Widzi go w zupełnie innej kwestii, równie ważnej kwestii - bezpieczeństwa na drodze.

- Zjazdy do posesji zostaną zlikwidowane ze względów bezpieczeństwa. Do tej pory TIR-y zjeżdżające z drogi często zatrzymywały ruch na "jedynce", by wjechać na posesję tyłem. To niedopuszczalne! - przekonuje Tomasz Okoński, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

O konflikcie przeczytasz więcej w piątkowym papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Udostępnij

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
zgadzam się we wszystkim z przedmówca i równiez zadaję pytanie co ma inspekcja pracy do dróg ? Niby jestem wykształcona osobą ale też nie mogę pojąć o co w tym chodzi. Niech osoba która wysnuła ten głupi wniosek zrobi sobie inspekcję we wlasnym życiu, w lodówce ,wokół domu itp. to może zmądrzeje i będzie mieć trochę zajęcia jak się nudzi.
m
mieszkaniec Gminy
Cóż nie znam planów i ja , ale znam doskonale prawie każdy kamień w tej gminie i opisane miejsce też i wiem że rzeczywiście w tym miejscu bywa niebezpiecznie , pytanie tylko jaka szeroka będzie dojazdówka , ale mimo to, dla wjazdu na posesję ma to małe znaczenie , ponieważ o możliwości wjazdu mało decyduje szerokość drogi dojazdowej , decydująca jest szerokość bramy wjazdowej z tym że rzeczywiście do odlewni Altomix wjazd może być niemal niemożliwy ze względu na płot sąsiadującego obiektu należącego do innego właściciela .

No i logiczną konsekwencją wraz z dojazdówką musi powstać rondo przy zbiegu tejże drogi , z krajową jedynką i 16-tką zGrudziądza , oraz drogą do Grupy ( Plac)

Wszyscy Ci którzy nazywają mieszkańców Gminy Dragacz wieśniakami , lub innymi dowolnymi inwektywami sami są wieśniakami i to do kwadratu .
Swoją drogą ( nomen omen ) to co zrobiono z jedynką od Dolnej Grupy do Mniszka urąga wszelkim zasadom organizacji ruchu i zdrowego rozsądku , spowolnienie ruchu można było osiągnąć o niebo rozsądniejszymi metodami niż zastosowane , znam z autopsji od pięciu lat pomykam Tirem w UK

Mam jeszcze jedno Pytanie , wspomniano czasy PRL-u , otóż z PRL-u - po obu stronach jedynki wzdłuż całej jej długości był zakaz budowy czegokolwiek w odległości do 22 m od skraju jezdni , co się z nim stało , teraz by nie było problemów , odpowiedzieć powinny władze Gminy , a przed wszystkim GDKiA

Tym którym się spieszy i piszą że nie zamierzają się wlec 30 na godzinę mieszkańcy też mogą odpowiedzieć że mało ich to obchodzi , bo równolegle do tejże drogi biegnie A1 i niech tam spadają .

GDKiA to państwo w państwie , i jak coś sobie ubzdura to ciężko ich z tego wyprowadzić , choćby było najgłupsze na świecie , ale jakiś kompromis musi wypracować bo droga jest dla mieszkańców i użytkowników a nie dla GDKiA , o czym zapomina zawsze niczym w dolinie Rospudy .

Co do określenia "garstka wieśniaków " lub też" garstka mieszkańców " otóż drodzy wielbiciele demokracji , demokracją nie nazywamy ustroju w którym rządzi większość , tylko taki ustrój w którym większość dba o prawa mniejszości , co łatwe wcale nie jest .

No i za cholerę nie mogę zrozumieć co do rzeczy mają kontrole inspekcji pracy w przedsiębiorstwach do budowy drogi do tych przedsiębiorstw !!!
j
jajacek
To są przedsiębiorcy? To zwykli dorobkiewicze. Przegnać tę hołotę w cholerę jak tylko zaczną protestować. Ciekawe czy w tych pseudo firmach są przeprowadzane UCZCIWE kontrole inspekcji pracy, bo z tego co wiem to nie.
~~gość~~
Uważaj na to kogo nazywasz wieśniakiem, jeśli postanowiłeś wypowiedzieć się tylko po to by komuś ubliżyć to trzeba było sobie darować...
G
Gość
Z jednej strony rozumiem protestujących, ale z drugiej, ludzie, na Boga! Jak najważniejszy będzie interes wieśniaków to na kolejnej drodze krajowej będziemy się czołgać 30 km/h, i tak przez cały kraj, bleee ...
z
zadowolony
W tej wsi i gminie nic się nie robi tylko protestuje , a to przeciw temu, a to przeciw tamtemu , ludzie przestancie robić ze wszystkiego problem, zawsze komuś coś nie pasuje ... .... szkoda słów
G
Gościówka
Również popieram GDDKiA. Drogi serwisowe to normalne rozwiązanie na całym świecie. Może 30 lat temu ktoś się przeciwko nim buntował, ale odkąd ludzie zobaczyli, jak bardzo przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa, protesty ucichły. Są tylko w Grupie i przy Zakopiance;-). To oczywiste, że bezpośrfednie zjazdy na posesje należy zlikwidować w ciagu tak ruchliwej drogi. to oczywiste, że przy drodze serwisowej żaden z tych przedsiębiorców nie straci, a może wręcz uratuje sobie albo komuś bliskiemu życie. Mam nadzieję, że GDDKiA się nie ugnie przed głupimi pogróżkami. A odblokować drogę szybko może policja-wiadomo,że będzie to prostest nielegalny,bo nikt nie wyda zgody na blokadę drogi krajowej.
G
Gość
W dniu 08.07.2010 o 20:24, Gość napisał:

Brawo GDDKiA! Pod żadnym pozorem nie dać się sterroryzować garstce ludzi dbających tylko i wyłącznie o swój własny interes! Żadnych bezpośrednich wjazdów na posesje! To droga krajowa do jasnej ciasnej! Nie może być tak, że z drogi krajowej pan Kowalski sobie będzie do domku wjeżdżał i z niego wyjeżdżał! Może jeszcze im wjazd bezpośrednio do kuchni albo salonu zrobić!? Na filmiku słychać i widać, jacy ci "państwo" są ugodowi. Gość się produkuje, proponuje jakieś rozwiązanie, upchnięcie lewoskrętu, a ci do niego "Mnie to nie interesuje, że inaczej nie można", "tak nie ma być". Ludzie! Przestańcie już żyć w PRL-u do jasnej cholery i przestańcie patrzeć tylko na czubek własnego nosa. Nauczcie się co to znaczy kompromis. Jasne, że dotychczas mieliście warunki cieplarniane, bo sobie mogliście wjeżdżać furami do domów, ale to było nienormalne w skali rozwijającego się europejskiego kraju!Mam nadzieję, że GDDKiA się nie ugnie i będziemy jeździć piękną, wyremontowaną jedyneczką, bez konieczności stawania w bezsensownym korku, by sobie ludzie mogli mleko z domu wywieźć...


A co Ty wiesz o PRL, skoro to przesiębiorcy to kapitaliści a nie komuniści!!!
D
Dimmu Borgir
W dniu 09.07.2010 o 09:27, fr napisał:

to przewieź 24 tony blach 2mb szerokości i 12mb dlugości mniejszą ciężarówką



Rozumiem, że taki transport to sytuacja wyjątkowa, a nie zdarzająca się codziennie.

Taką boczną drogę dojazdową do posesji zrobiono w Owczarkach wzdłuż Paderewskiego. Jeśli zrobią wjazdy w Grupie tak, jak w Owczarkach, to da się wjechać. Widziałem tiry, które pokonywały ciaśniejsze wjazdy.
D
Dimmu Borgir
W dniu 08.07.2010 o 22:25, autoren napisał:

Wspaniałe komentarze tylko że po drugiej stronie znajdują się trzy firmy transportowe , i jakimś dziwnym trafem nikomu to w niczym nie przeszkadza . A co do transportu małymi samochodami to jeszcze nie widziałem żeby ktoś woził multikarem opał ze śląska.



Węgiel wystarczy przewieźć koleją do Grupy, dalej można rozwieźć samochodem wielkości Stara.
f
fr
W dniu 08.07.2010 o 21:01, Tantrum napisał:

Rozumiem przedsiębiorców, ale z drugiej strony interes garstki nie może być ważniejszy od dobra ogółu zwłaszcza wtedy, gdy poprawi się bezpieczeństwo na drodze. Poza tym, dojazd będzie zrobiony. Jak poprzednik napisał, nie potrzeba wielkich ciężarówek, można skorzystać z mniejszych.


to przewieź 24 tony blach 2mb szerokości i 12mb dlugości mniejszą ciężarówką
D
Dimmu Borgir
W dniu 08.07.2010 o 23:04, ~~gość~~ napisał:

TO MA BYĆ STWORZONY JUŻ DRUGI BUBEL W GMINIE DRAGACZ, BO JEDEN MAMY NA KRAJOWEJ 16 W DRAGACZU KOŁO URZĘDU GMINY TAK BEZPIECZNEGO SKRZYŻOWANIA JESZCZE NIE WIDZIAŁEM GRATULACJE DLA GDDKiA !!!!!!!!!!!!!! POPIERAM MIESZKAŃCÓW ,CZUWAJCIE NAD TYM BY WASZE INTERESY BYŁY GÓRĄ W KOŃCU TO WAM TEŻ MA SŁUŻYĆ TA DROGA A NIE TYLKO GDDKiA JESTEM Z WAMI ,,,,,,,,,,,,,



Brakuje pasa dla skręcających z 16-tki w lewo, w kierunku torów kolejowych. Skrzyżowanie jest niebezpieczne głównie z tego powodu, że większość kierowców jeździ tu 100 km/h pomimo tego, że jest to teren zabudowany.
D
Dimmu Borgir
W dniu 08.07.2010 o 22:01, ~kierowca~ napisał:

Jakie kuźwa bezpieczeństwo? Nie znam tych panów i nie wypowiadam się w temacie wjazdów na ich posesje. Ale jeżdżę tą drogą codziennie. Projekt przebudowy tej drogi wykonał jakiś CIEŻKI deb***! Zaakceptował ten projekt drugi CIĘŻKI deb***. Organizacja ruchu na tej drodze jest karygodna! Czerwone pasy na drodze nijak nie poprawiają bezpieczeństwa. Wystarczy spojrzeć ile po praktycznie każdej nocy połamanych jest znaków wyznaczających pas ruchu. Jakakolwiek awaria większego pojazdu na tej drodze to pewny zator. Zlikwidowano pasy dla wolno jadących pojazdów, np. w Marzach. Ubiegłą zimą na wszelkich podjazdach na tej drodze stawały ślizgające się tiry, a to powodowało kilkunastokilometrowe korki, bowiem obecnie praktycznie brak jest miejsca nie tylko na wyprzedzenie, ale nawet na wyminięcie blokującego pojazdu.



Też jeżdżę tędy od paru lat codziennie - przed i po przebudowie. Uważam, że teraz jest bezpieczniej. Przed przebudową wielu kierowców wyprzedzało tych użytkowników, którzy przestrzegali obowiązującego w Grupach ograniczenia prędkości, często na trzeciego. Dziś tego nie robią, bo nie ma jak. Połamane znaki są winą zbyt ostro jadących kierowców, wystarczy pojechać zgodnie z przepisami i będzie dobrze.

Minusem jest brak możliwości ominięcia (nie wyminięcia!) pojazdu blokującego drogę. Wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. W Marzach jest ograniczenie do 70km/h ze względu na węzeł. Jak ktoś nie pragnie jechać szybciej, nie musi nikogo wyprzedzać.
b
biegły
W dniu 08.07.2010 o 20:24, Gość napisał:

Brawo GDDKiA! Pod żadnym pozorem nie dać się sterroryzować garstce ludzi dbających tylko i wyłącznie o swój własny interes! Żadnych bezpośrednich wjazdów na posesje! To droga krajowa do jasnej ciasnej! Nie może być tak, że z drogi krajowej pan Kowalski sobie będzie do domku wjeżdżał i z niego wyjeżdżał! Może jeszcze im wjazd bezpośrednio do kuchni albo salonu zrobić!? Na filmiku słychać i widać, jacy ci "państwo" są ugodowi. Gość się produkuje, proponuje jakieś rozwiązanie, upchnięcie lewoskrętu, a ci do niego "Mnie to nie interesuje, że inaczej nie można", "tak nie ma być". Ludzie! Przestańcie już żyć w PRL-u do jasnej cholery i przestańcie patrzeć tylko na czubek własnego nosa. Nauczcie się co to znaczy kompromis. Jasne, że dotychczas mieliście warunki cieplarniane, bo sobie mogliście wjeżdżać furami do domów, ale to było nienormalne w skali rozwijającego się europejskiego kraju!Mam nadzieję, że GDDKiA się nie ugnie i będziemy jeździć piękną, wyremontowaną jedyneczką, bez konieczności stawania w bezsensownym korku, by sobie ludzie mogli mleko z domu wywieźć...



Czyżby jakiś inspektor GDDKiA zabrał głos w dyskusji? Niech Pan przekaże szefowi, że w takim sporze ważny jest kompromis. Trzeba go osiągnąć, pogodzić bezpieczeństwo z interesami małych przedsiębiorców, od których zależy nasza gospodarka.
~gość~
GDDKiA twierdzi, że ma na celu poprawienie bezpieczeństwa mieszkańców - to niech zaprojektują porządne chodniki, Ci którzy wypowiadają się pozytywnie o planie przebudowy najwyraźniej kompletnie go nie znają i nie mają bladego pojęcia jak ma wyglądać dojazd do firm protestujących przedsiębiorców (bo nikt tu nie mówi o prywatnych domkach czy mieszkaniach). Czy zdajecie sobie sprawę ilu ludzi może stracić pracę jeśli te firmy stracś swoich klientów? Tego oczywiście nikt nie wziął pod uwagę!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska