- W wyniku audytu przeprowadzonego w Chełmińskim Domu Kultury oraz kontroli zrealizowanej w placówce przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Chełmna, z zajmowanego stanowiska został odwołany dziś dyrektor ChDK - ogłosił w czwartek wieczorem na swoim Facebooku burmistrz Chełmna Artur Mikiewicz. - Powodem odwołania jest negatywna ocena dotychczasowego funkcjonowania instytucji - zarówno w sferze realizacji zadań merytorycznych, jak również działań organizacyjnych. Decyzja została podjęta w trosce o przyszłą jakość i rozwój kultury w mieście.
Pożar w zakładzie w Kijewie Królewskim. Jedna osoba podtruta [zdjęcia]
- Wkładałem w tę pracę całego siebie - mówi Janusz Napo-ra. - Przy administrowaniu ChDK, Rondem, Ośrodkiem Wypoczynkowym i Europejskim Centrum Wymiany Młodzieży - czasu starczało zaledwie na administrowanie, kultura była dodatkiem. Od roku nikt ze mną nie rozmawiał o planach, wizji, perspektywach.
Jak ustaliliśmy, już 14 stycznia burmistrz zaprosił dyrektora do swojego gabinetu i przekonywał go, aby sam zrezygnował z zajmowanego stanowiska.
- Miałem taką propozycję. To jest fakt - potwierdza Janusz Napora. - Wiedziałem, że mnie odwołają, to była kwestia czasu. To ich realizacja planów - z pełną konsekwencja. Przez cały rok non stop kontrola, ale starałem się pracować normalnie i jak najlepiej. Ciągle w pracy, brak dni wolnych, brak urlopów. Po 24 latach całkowitego poświęcenia pracy wywalają mnie na bruk.
Dyrektor podkreśla, że zostawia świetny zespół ludzi.
- Zrobiliśmy kawał dobrej roboty - remont, rozruch Ronda, kina. Ludzie chodzą na filmy, spektakle, koncerty. Wyszkolona załoga, zgrana ekipa w ECWM, oddani ludzie w ChDK. Ośrodek wypoczynkowy też inaczej wygląda. Odchodzę z podniesioną głową - dodaje Janusz Napora.
Pytania o szczegóły zwolnienia wysłaliśmy do burmistrza - by poinformować mieszkańców Chełmna, jakich to nieprawidłowości dopatrzono się w ChDK i jakie są konkretne zarzuty co do pracy dyrektor, ale w odpowiedzi dostaliśmy tylko informację, że burmistrz jest zajęty ważniejszymi sprawami. - W związku z innymi ważnymi i pilnymi sprawami, nie odniosę się do pani pytań - napisał Artur Mikiewicz.
Burmistrz nie chciał poświęcić nam nawet pięciu minut rozmowy telefonicznej.
- W poniedziałek wydam komunikat - oświadczył. Zaznaczyliśmy, że chodzi o odpowiedzi na nasze pytania wysłane wcześniej w temacie, pytania dziennikarza - pośrednika między mieszkańcami - i mieszkankami - a burmistrzem, ponownie stwierdził: - Najpierw komunikat, później odpowiedzi na pytania. Jak na konferencji prasowej.
Czekamy więc, że - tak jak obiecał - przedstawi mieszkańcom a naszym Czytelnikom - powody odwołania dyrektora.
Na odpowiedzi czekamy też od przewodniczącej Komisji Rewizyjnej Urzędu Miasta Chełmna, której wysłaliśmy pytania.
