Uchwałę o zamiarze rozwiązania umowy z Waldemarem Szczepańskim podjęto w środę. Teraz zostanie ona przedstawiona do zaopiniowania radzie społecznej szpitala. Jeśli ta nie stanie murem za dyrektorem, zarząd województwa wykona kolejny ruch zmierzający do pożegnania się z szefem świeckiego "psychiatryka".
Koniec głodówki pielęgniarek w Świeciu. Dyrektor zaszachował je urlopem
W notce, pod którą popisał się wicemarszałek Edward Hartwich, nie ma nic o powodach decyzji. Czytamy tylko, że zarząd: "korzysta z ustawowego prawa, które daje możliwość doboru pracowników na stanowiskach kierowniczych. Zamiar odwołania dyrektora wpisuje się w podejmowane przez samorząd województwa działania służące modernizacji wojewódzkiego systemu opieki zdrowotnej w regionie, nie tylko pod względem materialnym, ale także organizacyjnym".
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zastrzeżenia budziły słabe tempo i jakość remontów. Nie bez znaczenia jest również fakt, że Szczepański znalazł się w grupie dyrektorów, którzy wypłacili sobie nagrody jubileuszowe. Zrobił to po uzyskaniu wyroku sądowego, dającego mu prawo do blisko 20 tys. zł, jednak wbrew stanowisku urzędu marszałkowskiego.