https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyskutowali o zgodzie w Inowrocławiu. Bez radnych koalicji [zdjęcia]

Dariusz Nawrocki
W dyskusji zorganizowanej w restauracji „Wrzos” udział wzięli tylko radni związani z opozycją. Koalicjanci nie przybyli
W dyskusji zorganizowanej w restauracji „Wrzos” udział wzięli tylko radni związani z opozycją. Koalicjanci nie przybyli Dariusz Nawrocki
Członkowie Inowrocławskiego Klubu Dyskusyjnego oraz Fundacji Cuiaviana wyszli z inicjatywą organizowania comiesięcznych spotkań pod hasłem "Czas na Rozmowy". Przy kawie i ciastku chcą komentować bieżące sprawy dotyczące Inowrocławia.

Do udziału w pierwszym spotkaniu zaproszeni zostali: Maciej Basiński (radny PiS), Andrzej Kieraj (radny SLD), Magdalena Łośko (radna PO), Tomasz Marcinkowski (Porozumienie Samorządowe), Rafał Mikołajewski (fundacja Cuiaviana), Marek Słabiński (radny PiS), Marcin Wroński (radny Nowego Inowrocławia) i Maciej Zieliński (przewodniczący Nowoczesnej).
Udziału w dyskusji nie wzięli Magdalena Łośko i Tomasz Marcinkowski. - Niestety, widocznie nie chcą z nami rozmawiać. Nie chcą rozmawiać na tematy ważne dla mieszkańców Inowrocławia - skomentowała prowadząca spotkanie Magdalena Basińska, prezes IKD, do niedawna sekretarz komitetu miejskiego PiS.

Magdalena Łośko zdradziła nam, iż nie przyjęła zaproszenia na spotkanie, gdyż organizowały je środowiska wyraźnie zwiane z prawicą. Nie żałuje swej decyzji. - Uczestnicy powielali tematy, które były już poruszane na sesji. My już swoje zdanie w tych kwestiach przedstawialiśmy - wyznała. Tomasz Marcinkowski natomiast z zaproszenia nie skorzystał, gdyż - jak twierdzi - organizatorzy nie przedstawili mu tematów, jakie miały być poruszane w trakcie dyskusji. Nie wykluczył, iż jeśli pozna tematy kolejnego spotkania, to weźmie w nim udział.

Zgoda narodowa

W trakcie spotkania omawiano głośną ostatnio sprawę ratuszowego ogłoszenia płatnego, w którym urzędnicy krytykowali radnego opozycji Marcina Wrońskiego. Sporo czasu poświęcono również miejskiej uchwale z apelem do Sejmu o wprowadzenie 13 lipca (w rocznicę bratobójczej bitwy pod Mątwami) dnia zgody narodowej.

- Zastanawiam się, jak ta zgoda w Polsce ma wyglądać, czy tak jak zgoda po inowrocławsku? Od takiej zgody strzeż mnie panie Boże - wyznał radny Andrzej Kieraj. Podobnego zdania był radny Marcin Wroński. - Zgodę trzeba najpierw zbudować w Inowrocławiu. Trzeba dać przykład tej zgody. Rządzący chcą pokazywać, że opozycja jest ciągle na "nie", a wcale tak nie jest. Jesteśmy opozycją konstruktywną - przekonywał radny Marcin Wroński.

- Myślę, że za wprowadzeniem dnia zgody jesteśmy wszyscy. Zależy nam na tym, by zgoda panowała nie tylko 13 lipca, ale przez wszystkie 365 dni w roku - mówił radny Maciej Basiński. Zachęcał, by o zgodę dbać również na naszym inowrocławskim podwórku. Inicjatywę wywołania tej uchwały przez prezydenta Ryszarda Brejzę ocenił pozytywnie. - Prezydent wyciąga rękę i może chce tej zgody z opozycją. Na sesji użył słów "przecież ja was wszystkich lubię". To chyba nas również polubił. Mam nadzieję, że pan prezydent będzie teraz słuchał opozycji i wszystkie nasze propozycje wprowadzał w życie - komentował Basiński.

Słowa prezydenta zaskoczyły również Marka Słabińskiego. Poparł ten projekt. - Tym samym udzieliłem prezydentowi kredytu zaufania na przyszłość. Poznamy go po czynach. Byłoby pięknie, gdyby przewodniczenie komisji rewizyjnej, która kontroluje prezydenta, oddano przedstawicielowi opozycji - wyznał Słabiński.

Warto się spotykać

Rafał Mikołajewski z Fundacji Cuiaviana przekonywał, że trzeba zacząć wreszcie ze sobą rozmawiać. - Warto się spotykać, prezentować swoje punkty widzenia i szukać tego co nas łączy, a nie dzieli. Jeżeli każdy będzie uważał, że ma prawo do dyktowania warunków tylko na swoich zasadach, to do zgody nigdy nie doprowadzimy - przekonywał Mikołajewski.

Maciej Zieliński przekonywał, że dobrym krokiem w kierunku budowania zgody jest takie spotkanie jak to. - Dziękuję za zaproszenie. Mam nadzieję, że będziemy spotykać się częściej. Ubolewam nad tym, że nikt z Platformy Obywatelskiej oraz Porozumienia się tutaj nie pojawił, bo uważam, że takimi inicjatywami tę zgodę można budować. Różnić się oczywiście zawsze będziemy. Różnić się jest rzeczą ludzką, ale można się różnić pięknie - wyznał Zieliński.

Za miesiąc odbędzie się kolejne spotkanie w ramach cyklu "Czas na rozmowy". Ma być ono poświecone bezrobociu.

***
Pogoda na czwartek, 26 maja, wideo: TVN Meteo Active/x-news

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska