https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy debatowali w Grudziądzu

(Deks)
- Będziemy bronić obecnie obowiązujących przepisów - mówi Ryszard Chodynicki
- Będziemy bronić obecnie obowiązujących przepisów - mówi Ryszard Chodynicki Aleksandra Pasis
Rozmowa z Ryszardem Chodynickim, prezesem Okręgowego Zarządu Toruńsko-Włocławskiego Polskiego Związku Działkowców.

- W weekend na obrady do Grudziądza przyjechało kilkudziesięciu działkowców z północnej Polski. Cel?

- W grudniu kończy się 4-letnia kadencja władz związku. Nowe zostaną wybrane podczas krajowego zjazdu. Spotkanie w Grudziądzu ma być przygotowaniem do tego wydarzenia. Ma służyć opracowaniu poprawek do statutu i ustaleniu wspólnych stanowisk.

Przeczytaj także:Grudziądz. "Żywcem nie oddamy tego co budowaliśmy przez lata!"

- W jakich sprawach?

- Najważniejsze jest obrona zapisów Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Być może jest ona niedoskonała, ale lepszej nie będzie. Bez niej nie mielibyśmy chociażby podstaw prawnych do prowadzenia negocjacji z samorządami w sprawie inwestycji, które zahaczają o ogrody działkowe.

- W Grudziądzu o ogród działkowy "Wypoczynek" zahacza tzw. trzeci podetap Trasy Średnicowej. Co dalej z tym ogrodem?

- Trasa będzie przebiegała przez fragment ogrodu. Teoretycznie więc pozostała część mogłaby działać dalej. Tylko co to za wypoczywanie w bliskim sąsiedztwie ruchliwej Trasy. Dlatego cały ogród zostanie zlikwidowany. Myślę, że nastąpi to w maju lub czerwcu. Działkowcy otrzymają oczywiście odszkodowanie. Związek z kolei będzie się domagał od inwestora pieniędzy na przygotowanie nowego terenu pod ogród. Właśnie trwają negocjacje w ten sprawie. Podkreślam jednak, że zadośćuczynienie za likwidację ogrodu nigdy nie jest adekwatne do szkód. I tu nie chodzi tylko o pieniądze. Ludzie bowiem zżywają się ze swoją działką. Jej strata nigdy nie jest przyjemna.

Wiadomości z Grudziądza

- Swego czasu Prawo i Sprawiedliwość chciało uwłaszczyć działkowców. Myśli pan, że ten pomysł jeszcze wróci? Boicie się tego?

- Jak już mówiłem, będziemy bronili tego, co jest teraz. Przypominam, że ogrody działkowe mają ważny wymiar społeczny. Dzięki nim ludzie się integrują i w wielu przypadkach nie muszą mieszkać pod mostem.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dzialkowiec
Władze będą broniły tego co jest teraz bo na cholerę komu związek działkowców i jego zarząd, jeżeli każdy obecny najemca zostałby właścicielem i mógłby robić co chce bez pytania o zgodę tych nierobów z zarządu? A przecież nie po to wskoczyli na ciepłe posadki aby je stracić.

Moim zdaniem nie są potrzebne zadne związki jest to sztuczny twor stwarzony jeszcze za komuny dla zapewnienia cieplych posadek. Siedzą tam stare pierdziele i tylko darmo kase biora
Zresztą to nie jest mus nalezec do związku
B
Birbo
Władze będą broniły tego co jest teraz bo na cholerę komu związek działkowców i jego zarząd, jeżeli każdy obecny najemca zostałby właścicielem i mógłby robić co chce bez pytania o zgodę tych nierobów z zarządu? A przecież nie po to wskoczyli na ciepłe posadki aby je stracić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska