
Młodzi mieszkańcy zalanych terenów zwiedzali miasto i najpiękniejsze zakątki Pojezierza Brodnickiego. Program pobytu dzieci był zróżnicowany, ze względu na fakt, że grupę kolonistów tworzyli uczniowie szkoły specjalnej, o różnym stopniu niepełnosprawności.
- Dzieci zwiedzały Brodnicę, wypoczywały na miejskiej plaży, były na całodziennym pikniku w gospodarstwie agroturystycznym Stajnia Leźno, w gminie Zbiczno "U Barbary", w grodzie Foluszek. W pierwszym tygodniu pobytu były na wycieczce w Toruniu i Golubiu-Dobrzyniu - wylicza Maria Oryszczak, rzecznik powiatu.
W Czarnym Bryńsku wspaniały piknik dla dzieci przygotowały Aleksandra Pudełko, Ewa Cukrowska, Ewa Radzikowska i Stanisława Tylicka.
- Pracownicy Górznieńskiego Parku Krajobrazowego pokazywali małym gościom nasze wspaniale lasy, potem był konkurs plastyczny z nagrodami, no i oczywiści jadło. Mieliśmy także dla dzieci zabawki i inne, praktyczne suweniry - mówi Aleksandra Pudełko.
Z upominkami pojechał do kolonistów także starosta Waldemar Gęsicki.
- W rozmowie z dziećmi przekonałem się, że są one pod wrażeniem gościnności i okazywanego im serca. Wielu sponsorów zaangażowało się, by uatrakcyjnić pobyt dzieci powodzian w powiecie brodnickim. Pomoc osób prywatnych, przedsiębiorców z powiatu sprawiła, że było więcej niespodzianek i przyjemności niż zaplanowaliśmy - mówi starosta Waldemar Gęsicki.
Kolonie sfinansowało starostwo powiatowe i gmina Brzozie.