Wypoczynek wakacyjny zorganizowała Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza w Mogilnie, przy współpracy ze szkołą w Parlinie. Pracownicy szkoły wzięli na siebie organizację wypoczynku. Choć jak mówi dyrektor placówki Danuta Koziołkiewicz-Fiuta, w samej szkole dzieci spędziły niewiele czasu.
W ramach półkolonii wypoczywało 35 osób, w wieku od 7 do 16 lat dzieci. Niemal codziennie przez dwa tygodnie były w podróży.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Razem z opiekunami spędziły cały dzień w miasteczku westernowym Silverado w Bożejewiczkach. Odwiedziły Toruń, gdzie zwiedziły fabrykę pierników i Planetarium. Dzieci były też w parku dinozaurów w Rogowie, zwiedziły inowrocławskie Solanki i bawiły się w parku linowym. Trzy razy odwiedziły barcińską pływalnię. Miały też zapewnione posiłki i opiekę nauczycieli. Czas na półkoloniach organizowali oprócz pani dyrektor szkoły, nauczyciele: Anna Buczkowska, Izabela Krojniak i Piotr Brokos.
Jak mówi dyrektor Koziołkiwicz-Fiuta: - Staraliśmy się zapewnić dzieciom tyle atrakcji, bo życie na wsi jest nudne. Chcieliśmy też odciągnąć dzieci od komputerów.
Józef Kimber z mogileńskiego biura Izby Rolniczej mówi, że półkolonie dla dzieci rolników odbyły się po raz pierwszy. Na początku były problemy z zebraniem chętnych do udziału w zajęciach. Z czasem i dzieci i rodzice przekonali się, że to atrakcyjny sposób na spędzenie wakacji. Już wiadomo, że za rok znów Izba Rolnicza razem ze szkołą zorganizują wypoczynek.
Organizację wolnego czasu dla dzieci, których rodzice są rolnikami w znacznym stopniu finansuje KRUS. Do każdego dziecka dokłada 250 zł, kolejne 60 zł daje Izba Rolnicza, 50 zł zapłacili rodzice. Pomogli też sponsorzy OSM Cuiavia i GS w Dąbrowie. W półkolonii brały udział dzieci z gminy Dąbrowa ze wsi: Mierucin, Mierucinek, Mokre, Parlin, Parlinek i Sucharzewo. Z inicjatywy Izby odbył się też obóz dla blisko 30 dzieci z całego powiatu. Ta grupa spędziła dwa tygodnie w Karpaczu.
Czytaj e-wydanie »