Dzieci z Kamienia Krajeńskiego spotkały się z Mikołajem [zdjęcia]

Wcześniej Aniołek wielkim piórem zapisał życzenia milusińskich dotyczące prezentów, jakie chciałyby dostać. Wśród nich były między innymi gitary, telefon, laptop, świnki morskie, latająca Barbie, deskorolka, klocki lego, ale też słodycze, szczególnie snikersy oraz bardzo życiowe życzenie: zdrowia dla rodziny.

Zanim do tej wielkiej gromadki dzieci przybył Mikołaj to przez dwie godziny świetnie bawiły się z zespołem "Akamuza". Pan Bałwan i Pani Choinka, czyli Andrzej i Katarzyna Haliniak zadbali o wspaniałą oprawę tej mikołajkowej imprezy. Wszystkie dzieci wystąpiły na scenie, by wykonać jakieś zadanie, na przykład zatańczyć, zaśpiewać czy pograć na instrumentach. Była też wojna na śnieżki, w której dziewczynki walczyły z chłopakami o to, która grupa zrzuci śnieżką koronę z głowy Pani Choinki.

Zobacz również:Mamy się zebrały i ciuszkami dzieci handlowały [zdjęcia]

Wszyscy z wypiekami na twarzach przeżywali swoje występy w tak znamienitym towarzystwie, ale też i z niecierpliwością bądź ciut ze strachem oczekiwali na Mikołaja. Piosenką przywitano gościa, który przybył z paczuszkami słodyczy dla wszystkich dzieci.

Przeczytaj:Gdzie jeszcze trwają remonty w regionie?

By otrzymać podarek należało zaśpiewać piosenkę lub powiedzieć wierszyk, ale były i trudniejsze przeszkody, bo zadania matematyczne, z którymi nawet mali sobie poradzili dzielnie. Przepytano też dzieci z pisowni ortograficznej. Ale co niektórzy wybrali wyściskanie Mikołaja lub buziaka dla darczyńcy czy "przybicie żółwika", bo Mikołaj i to potrafi, by być na czasie.
Z żalem żegnano się z Mikołajem oraz zespołem "Akamuza".