Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko, pomóż mamusi. Przygotowania do świąt to dobry czas

Anna Stasiewicz-Mąka
Anna Stasiewicz-Mąka
Przygotowania do świąt spoczywają przede wszystkim na barkach dorosłych, ale to nie oznacza, że nie możemy poprosić najmłodszych, by nam w tych przygotowaniach pomogły
Przygotowania do świąt spoczywają przede wszystkim na barkach dorosłych, ale to nie oznacza, że nie możemy poprosić najmłodszych, by nam w tych przygotowaniach pomogły Fot. Pexels.com
Do świąt zostało niewiele czasu, a lista zadań do wykonania wydaje się nie mieć końca. Nie musisz wszystkiego robić sama. Poproś najbliższych o pomoc w przygotowaniach.

Zawsze obiecujemy sobie, że w te święta już nie damy się tak zwariować. Nie będzie dwunastu potraw, góry prezentów i masy przygotowań.
Ale później i tak robimy wystawne święta Bożego Narodzenia. Tylko, jak ze wszystkim zdążyć, skoro mamy tylko dwie ręce?

Psychologowie radzą, by nie zostawiać wyłącznie sobie całego zamieszania związanego z przygotowania do świąt, ale zaangażować w nie również dzieci. - Pamiętam, że moim zadaniem było mielenie twarogu do sernika - wspomina Kamila, 45-letnia nauczycielka. - Nie powiem, że mi się to podobało, bo to strasznie nudne zajęcie. W dodatku twaróg musiał być zmielony trzy razy! Masakra.
Rodzaj pomocy, o jaką poprosimy córkę czy syna, musimy być dostosowany do wieku naszych pociech. Trudno przecież, żeby 5-latek lepił z nami pierogi czy gotował barszcz. Trudno nam będzie też przekonać nastolatka, by z kolei zajął się klejeniem łańcucha na choinkę.

- Małe dzieci raczej nie będą stanowiły dla nas wielkiej pomocy w gotowaniu czy sprzątaniu. Angażujmy je w przygotowania, pozwalając im wspólnie z nami odkrywać świat - radzi dr Konrad Piotrowski, psycholog z Uniwersytetu SWPS.

- Jeśli ozdabiamy choinkę, to część dekoracji dajmy dziecku z prośbą, aby powiesiło je tam, gdzie chce i tak, jak chce. Jeśli gotujemy to pozwólmy dziecku być obok nas. Posadźmy na stole albo krześle, pozwólmy mu włożyć ręce do ciasta, niech spróbuje rozbić jajko do miski, poprośmy je, żeby coś pomieszało, kiedy my będziemy dosypywać przypraw, a potem zamieńmy się rolami. Od czasu do czasu zaproponujmy, żeby dziecko coś spróbowało i powiedziało, czy mu smakuje - mówi psycholog.

Zupełnie inaczej sytuacja będzie wyglądało, kiedy nasze dziecko idzie do szkoły. Wtedy maluchy chętnie pokazują to, co już potrafią. - Dajmy im taką szansę - podpowiada dr Konrad Piotrowski. - Poprośmy na przykład dziecko o pomoc w przygotowaniu jakiejś potrawy, ale niech to ono czyta przepis i mówi nam, jakie mają być kolejne kroki. Kiedy na chwilę odchodzimy od stołu, zaproponujmy, żeby przez chwilę samo się tym zajęło. Kiedy jesteśmy w sklepie, poprośmy, żeby przyniosło coś z sąsiedniej półki. Niech przygotowania świąteczne będą dla dzieci wyzwaniem, z którym będziemy sobie wspólnie radzić.
Psycholog zwraca jednak uwagę, że zawsze musi to być wyzwanie, z którym nasze dziecko sobie poradzi. Inaczej zacznie czuć się źle.

Osobny temat to nastolatki. Zwłaszcza takie, które akurat przeżywają okres buntu.
- Jeśli zależy nam na pomocy nastolatka przy przygotowaniach świątecznych, to umówmy się z nim na konkretne zadania - podpowiada dr Piotrowski.
- Bo gdy wiemy, że o godzinie 13. córka umówiła się z chłopakiem, to zaproponujmy świąteczne zakupy na godzinę 10., tak aby mogła się z nim spotkać. Nie bójmy się powiedzieć dziecku, że potrzebujemy jego pomocy. Słowem kluczem do zaangażowania nastolatka niech będzie: podmiotowość. Trzeba jednak pamiętać, że przyznanie komuś podmiotowości, daje temu komuś prawo do współdecydowania. Ale i tak warto takie prawo nastolatkom przyznać - dodaje psycholog.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska