https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Zwycięstwa będzie pretekstem do propagandowych prowokacji?

Piotr Kobyliński
Rosyjscy żołnierze świętujący Dzień Zwycięstwa na Placu Czerwonym
Rosyjscy żołnierze świętujący Dzień Zwycięstwa na Placu Czerwonym fot: twitter.com/gran_sociedad
Rosjanie krytykują Kreml za organizację obchodów kolejnej rocznicy Dnia Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, tłumacząc, że łączenie wydarzeń z okresu II wojny światowej z obecną sytuacją w Ukrainie jest propagandowym nadużyciem.

Rosjanie krytykują Kreml za organizację obchodów kolejnej rocznicy Dnia Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami - napisał portal Meduza. W ocenie części rosyjskich komentatorów niezależnych, tradycyjna parada wojskowa i przemówienie Władimira Putina będą nie tylko demonstracją siły, ale również próbą propagandowego usprawiedliwienia inwazji na Ukrainę. Obchody mają się rozpocząć w poniedziałek na Placu Czerwonym o godzinie 9.00 czasu polskiego.

Część Rosjan, z którymi rozmawiali dziennikarze portalu Meduza tłumaczy, że łączenie wydarzeń z okresu II wojny światowej z obecną sytuacją w Ukrainie jest propagandowym nadużyciem. Wiadomo, że Kreml zaprosił na defiladę żołnierzy, którzy walczyli na terytorium sąsiedniego państwa. - To zdrada pamięci o bohaterach walczących w II wojnie światowej z hitlerowskim najeźdźcą - podkreślają rozmówcy portalu Meduza. W ocenie rosyjskich historyków niezależnych, tegoroczne obchody Dnia Zwycięstwo zostaną wykorzystane przez władze Rosji jako jeszcze jeden element kampanii zafałszowywania historii i indoktrynacji Rosjan.

Źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska