https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziennikarz i rzeźbiarz

Małgorzata Wąsacz [email protected]
Rodzina Szallów: Brunon Szalla, Paweł Szalla, Berta Szalla z domu Kulecka, Stefan Józef Szalla - rzeźbiarz, Stefan Jan Szalla - sekretarz magistracki, Jan Szalla - redaktor - 1908 rok
Rodzina Szallów: Brunon Szalla, Paweł Szalla, Berta Szalla z domu Kulecka, Stefan Józef Szalla - rzeźbiarz, Stefan Jan Szalla - sekretarz magistracki, Jan Szalla - redaktor - 1908 rok Zdjęcie z albumu Tomasza Szalli
Jan Antoni Szalla był dziennikarzem, a jego brat Stefan Józef - artystą rzeźbiarzem i malarzem.

Obaj niezwykle zdolni, pracowici i przyjazni ludziom. Obaj zapisali się w historii naszego miasta i obu, niestety, nie ma już z nami.

Rodzina Szallów wywodzi się z Dziedzinka pod Mąkowarskiem, w powiecie bydgoskim. Stefan Jan, ojciec Jana i Stefana, jako dziecko został wysłany do szkoły kadetów w Hannowerze. Od 1893 roku stacjonował w Berlinie. Po powrocie do Polski, zamieszkał w Bydgoszczy przy ul. Unii Lubelskiej 20.

- Pradziadek był sekretarzem magistrackim. Bydgoskim sferom kupieckim znany był jako kierownik Oddziału Podatku Obrotowego w Miejskim Urzędzie Podatkowym. Zmarł 9 grudnia 1929 roku, przeżywszy 56 lat - opowiada Tomasz Szalla, prawnuk Stefana Jana.

Talent do malarstwa
Zarówno Jan, jak i Stefan Szalla kształcili się już w wolnej Polsce. Jan uczył się w Państwowym Gimnazjum Klasycznym, maturę uzyskał w 1922 roku. Z kolei Stefan, po ukończeniu szkoły powszechnej, uczył się rzeźbiarstwa w zakładzie rzeźbiarsko-kamieniarskim Romana Skręta przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.

Pierwszy z braci od 1928 roku pełnił funkcję redaktora odpowiedzialnego w "Dzienniku Bydgoskim". W 1930 roku powierzono mu stanowisko korespondenta warszawskiego, a zarazem sprawozdawcy parlamentarnego. Dwa lata pobytu w stolicy wykorzystał na studia na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego i w Wyższej Szkole Dziennikarstwa.

Także drugi z braci rozpoczął pracę zawodową w 1928 roku. Zatrudnił się w stolarni w Bydgoszczy, a potem w Wąbrzeźnie i Toruniu. W tym okresie ujawnił się również jego talent do malarstwa, rysunku i grafiki. W 1929 roku w "Dzienniku Bydgoskim" ukazało się jego kilkanaście grafik o tematyce morskiej. Dał w nich wyraz swojemu poparciu dla budowy portu w Gdyni.

Tuwim mu podziękował
Lata trzydzieste były niezwykle ważne w życiorysach obu braci. Jan zachorował na gruźlicę. Przerwał studia. Wrócił do Bydgoszczy, by tu podjąć leczenie. Pomimo choroby nadal pracował w "Dzienniku Bydgoskim", tym razem na stanowisku sekretarza redakcji. Tę samą funkcję pełnił w "Wiciach Wielkopolskich". Tłumaczył też wiersze z polskiego na niemiecki.

- Za świetny przekład utworu zatytułowanego "Młot" podziękował mu sam autor wiersza - Julian Tuwim. Pani Janina Hernet-Kłodzińska przekazała list z podziękowaniem do zbiorów Biblioteki Miejskiej na Starym Rynku - zaznacza Tomasz Szalla. Jan Szalla był wielkim miłośnikiem kina. To właśnie z jego inicjatywy w gazecie powstał dodatek "Film".

Pierwszy numer ukazał się 6 października 1932 roku. Nie zdążył długo się nim nacieszyć. Zmarł 7 kwietnia 1934 roku, mając zaledwie 31 lat. Koledzy redaktorzy i członkowie Syndykatu Dziennikarzy Pomorskich, zgodnie z jego wolą, pieniądze zebrane na wieńce i kwiaty przeznaczyli na pomoc bezrobotnym.

Na łamach "Dziennika Bydgoskiego" tak go wspominali: "Chciał żyć, pracować, bo zdawał sobie sprawę, że jego zdolności mogą przynieść prawdziwy pożytek społeczeństwu. Nie było mu danem..."

Kościelne zamówienia
Już po śmierci Jana, Stefan otworzył w Bydgoszczy własną pracownię. - Otrzymywał głównie zamówienia "kościelne" na postaci świętych, ozdoby ołtarzy w kościołach bydgoskich. Podczas okupacji pracował miedzy innymi jako robotnik leśny. Od 1945 roku był zatrudniony w Wydziale Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Zmarł w 1963 roku - wyjaśnia Tomasz Szalla.

Od września 2006 roku do stycznia tego roku w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy można było oglądać wystawę zatytułowaną "Grafika i rysunek w Bydgoszczy 1945-2005". Znalazły się na niej także grafiki i rysunki Stefana Szalli.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska