Dzierżawa na 15 lat dla firmy Adamscy!

Radni podjęli uchwałę i zdecydowali o przedłużeniu dzierżawy bez ogłaszania przetargu. Miesięcznie brutto dzierżawcy płacić będą 6 tys. zł netto. W piątek do starostwa trafią papiery z kancelarii prawnej, a w przyszłym tygodniu projekt umowy omawiany będzie na komisjach infrastruktury i budżetu.

Termin dziesięcioletniej dzierżawy minął 8 marca. Radni uznali, że bez przetargu pałac nadal w swoich rękach powinna mieć firma państwa Adamskich. Jak nas poinformował starosta Tomasz Cyganek, przez ostatnie dziesięć lat powiat nie miał do dzierżawcy uwag. Firma płaciła za dzierżawę 5,7 tys. zł brutto, teraz cena wzrosła do 6 tys. netto. Dzierżawcy na pewno nie mają łatwego zadania, bo ponoszą także koszty ogrzewania czy energii, a pałac musi na siebie zarobić.

Nasi Czytelnicy zastanawiają się, jak powiat rozstrzygnął sprawę remontów. - Zawsze było tak, że jeśli ktoś wykonywał remonty w dzierżawionym budynku, to tylko za zgodą właściciela - mówi Czytelnik. - Czy w tym wypadku jest tak samo?

Jak nas poinformował starosta Tomasz Cyganek, wszystko jest uregulowane na piśmie. - Istnieje konieczność uzyskania zgody co do zakresu przeprowadzanych remontów - mówi Cyganek. - Ponieważ budynek jest wpisany do rejestru zabytków, dzierżawcy muszą też uzyskać zgodę konserwatora.

Sępólno wiadomości

Podobne zapisy są także w nowej umowie. - Opiewa ona na tak długi okres, ponieważ istnieje bezwzględna konieczność remontu elewacji obiektu. Są to poważne koszty, a firma musi sporządzić biznesplan i przygotować się do nakładów - dodaje starosta.

Jak przyznaje Cyganek, powiat będzie współfinansować jedynie remonty niezbędne. - I to też niechętnie, bo jednak w pałacu jest prowadzona działalność gospodarcza - dodaje Cyganek. - Przypominam, że dzierżawca może się też starać o dofinansowanie ze środków zewnętrznych.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje