Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzierżawa na wiele lat to podstawa. Sprzedaż państwowej ziemi to rzadkość

Lucyna Talaśka-Klich
pixabay.com
Sprzedaż państwowych gruntów niemal zamarła, ale Agencja Nieruchomości Rolnych zamierza wydzierżawić w tym roku ponad 1,5 tys. hektarów.

 

- Zmiany w prawie dotyczące obrotu ziemią były bardzo sensowne, bo przynajmniej podwyżki wyhamowały - ocenia Janusz Walczak prowadzący gospodarstwo w Golskiej Hucie (pow. włocławski), przew. NSZZ RI „Solidarność” Woj. Kujawsko - Pomorskiego. 

 

- Ceny gruntów w obrocie prywatnym są teraz bardzo zróżnicowane - uważa Krzysztof Wilgosiewicz, rolnik z miejscowości Wielowiczek (pow. sępoleński). - Ostatnio zetknąłem się z ofertą, gdzie cena wywoławcza za grunty średniej klasy wynosiła 68 tys. zł za hektar. Nie wiem za ile ta ziemia została sprzedana, ale życzę powodzenia kupującym. Taka inwestycja będzie się w  rolnictwie spłacać przez wiele. 

Trzy tysiące hektarów oddział wydzierżawił w minionym roku

 

Zatem dobrym wyjściem dla wielu rolników może być dzierżawa, szczególnie taka wieloletnia. Adam Koc, z-ca kierownika Sekcji Gospodarowania Zasobem Agencji Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Bydgoszczy, zwraca uwagę, że po znowelizowaniu ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, (14 kwietnia 2016 roku), podstawową formą zagospodarowania państwowych gruntów rolnych stała się właśnie wieloletnia dzierżawa: -  W 2016 roku Oddział Terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych wydzierżawił blisko 3 tysiące hektarów, uzyskując średni czynsz 27 kwintali pszenicy za hektar. Grunty zostały przeznaczone na powiększenie gospodarstw rodzinnych. 

- Dobrze, że Skarb Państwa nie pozbywa się gruntów, ale je dzierżawi - twierdzi Janusz Walczak. - Przecież rolnik, gdy potrzebuje pieniędzy, to nie zaczyna od sprzedaży ziemi. 

 

- W znacznie mniejszym wymiarze niż dotychczas realizowana była sprzedaż, łącznie sprzedano  1,5 tys. hektarów, uzyskując średnio 43,8 tys. złotych za hektar - podaje Adam Koc. - Najniższe ceny odnotowaliśmy na terenie powiatów świeckiego i sępoleńskiego - odpowiednio 25 tys. złotych i 29 tys. złotych za hektar, natomiast najwyższe ceny na terenie powiatów włocławskiego, radziejowskiego i inowrocławskiego gdzie średnie ceny przekraczały nieznacznie 50 tys. złotych za hektar. 

 

W 2017 roku tutejszy Oddział Terenowy ANR planuje sprzedać 400 hektarów ,z czego największą część bo 238 na terenie gminy Dąbrowa, powiat mogileński. - Zapraszamy zainteresowanych rolników, w marcu zostaną ogłoszone przetargi - dodaje Adam Koc. - Pozostałą powierzchnie będą stanowiły mniejsze nieruchomości - do 2 hektarów oraz grunty inwestycyjne. 

 

Poza sprzedażą, bydgoski oddział ANR planuje wydzierżawić ponad 1,5 tys. hektarów. 

 

W marcu-kwietniu 2017 roku zostaną ogłoszone przetargi na terenie gmin: Bobrowo, Brodnica, Grążawy, Jabłonowo Pomorskie, Tuchola, Kęsowo, Szubin, Sośno, Sępólno Krajeńskie, Koronowo, Mogilno i Inowrocław (więcej w infografice obok).

 

- Uczestnikami przetargów ograniczonych mogą być tylko rolnicy indywidualni zamierzający powiększyć swoje gospodarstwa rodzinne prowadzone na terenie gminy w której jest położona nieruchomość będąca przedmiotem dzierżawy lub gmin graniczących - wyjaśnia Adam Koc. - Na pewno będzie duże zainteresowanie przetargami - twierdzi Krzysztof Wilgosiewicz. 

 

- Trzeba będzie jeszcze doprecyzować w prawie określenie „gospodarstwo rodzinne”- dodaje Janusz Walczak. - Nie może być tak, że kilku członków rodziny - mieszkających pod jednym dachem - ma po nie więcej niż 300 hektarów. Przecież to fikcja, bo tak naprawdę są przedsiębiorcami rolnymi. Państwowa ziemia powinna trafiać do prawdziwych gospodarstw rodzinnych! 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska