Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzik spacerował po Bydgoszczy, łoś po Toruniu. Niecodziennie wizyty zwierząt w miastach

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Dzik urządził sobie wieczorny spacer po centrum Bydgoszczy i okolicach Śródmieścia.
Dzik urządził sobie wieczorny spacer po centrum Bydgoszczy i okolicach Śródmieścia. Nadesłane/archiwum Gazety Pomorskiej
Dzik w Bydgoszczy pokazał się późnym wieczorem. Widziano go na paru ulicach. Parę godzin po tym miasto odwiedził łoś. Zwierzęta zniknęły przed przyjazdem służb.

Zobacz wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy - jakie zmiany nas czekają?

od 16 lat

Chodzimy do lasu i czasami w tym lesie napotykamy zwierzęta. Bywa odwrotnie: dziki, łosie, sarny nas odwiedzają. Węże też składają wizyty mieszkańcom województwa kujawsko-pomorskiego.
Zgłoszenie o samotnym dziku, spacerującym po Bydgoszczy, wpłynęło do Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego późnym wieczorem tuż przed rozpoczęciem wakacji.

- Szedł m.in. ulicą Powstańców Wielkopolskich, Trasą Uniwersytecką, był widziany przy Operze Nova i na ulicy Mostowej - mówił nam dyżurny BCZK.

Służby próbowały namierzyć zwierzę, ale było ciemno, a dzik tak szybko zmieniał lokalizację, że się to ostatecznie nie udało. Nazajutrz o poranku po dziku nie było śladu. Prawdopodobnie wrócił na teren, z którego przywędrował.

Łoś w mieście

W mieście pojawił się inny ktoś - łoś. Przechadzał się po bydgoskich Glinkach. Mieszkańcy okolicy go zauważyli, ale - znowu - zanim służby przybyły, on się ulotnił.
Łoś pokazał się także w Toporzysku (powiat toruński). Przyszedł sobie pojeść jabłka, a on je uwielbia. - Wszyscy byli zaskoczeni, łącznie z właścicielami sadu, tylko nie łoś - skwitował świadek.

Wezwanie służb, w tym centrum zarządzania kryzysowego lub strażników miejskich albo gminnych, w podobnych sytuacjach jest konieczne i ze względu na bezpieczeństwo zwierząt, i ludzi. Łoś bez powodu nie zaatakuje, bo jest pokojowo nastawiony, ale przez przypadek, gdy ktoś go spłoszy, może wyrządzić krzywdę. Dorosły łoś waży nawet ponad 700 kilogramów. Dojrzały dzik może mieć więcej niż 150 kg, ale każdy nasz ruch może stanowić dla niego pretekst do ataku. Jeśli rzucimy się do ucieczki, dogoni, a on biega wyjątkowo szybko.

Czasem trzeba poratować błądzącego zwierzaka. Tak było w przypadku młodego łosia, który spacerował po Toruniu. Maluch nie mógł znaleźć mamy. Strażnicy miejscy przybyli. Zauważyli go, gdy już wyczerpany błądził przy wejściu do lasu. Uratowali nieboraka. Leśniczy nie widywał w okolicy klępy, więc małym nie miał kto się zaopiekować. Zainterweniował Animal Patrol, który przewiózł łoszaka do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt pod Bydgoszczą.

Olbrzymie zwierzę wędrowało po lasach Nadleśnictwa Solec Kujawski. Okazało się, że to mieszaniec dzika i świni wietnamskiej. Uciekł rolnikowi z gospodarstwa, ale po interwencji leśników wrócił do właściciela.

Ptaki też zwiedzają region. Nurogęś (z rodziny kaczkowatych) prowadziła swoje dzieci ul. Długą w centrum Bydgoszczy. Według niektórych, matka z pisklętami pokonała kilkukilometrową trasę. Nurogęś z natury jest płochliwa. Ta jednak w ogóle nikogo się nie bała. Piesi i kierowcy ustępowali miejsca kaczej familii.

Kogut pod szpitalem

- Na terenie Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu znajduje się kogut - tak brzmiało zgłoszenie, które odebrali municypalni w Toruniu. Przechadzał się po parkingu. Strażnicy miejscy go złapali i przewieźli do swojej siedziby. Skrzydlaty uciekinier właśnie w tym miejscu czekał na przybycie swojego pana.

Wąż w sklepie

Zdarza się i tak: Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego dostało informację od osoby prywatnej, że w tutejszym markecie, a właściwie w magazynie, znaleziono jadowitego węża. Kobra miała ukrywać się w skrzynce z bananami. Fakt, ukrywała, tyle że plastikowa, zabawkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska