Leszek Chamier Cieminski to pierwszy burmistrz Chojnic po przełomie 1989 r. Pełnił te obowiązki od czerwca 1990 r. do października 1992 r.
Dzisiaj pogrzeb - o godz. 11 msza św. w bazylice mniejszej, potem uroczystości pogrzebowe na cmentarzu komunalnym.
Leszek Chamier Cieminski lubił podkreślać, jak wielkie znaczenie ma współpraca i troska o wspólnotę mimo różnic, także tych politycznych.
W chojnickim samorządzie współpracował z nim m.in. Andrzej Górnowicz. - Dzisiaj wspominałem żonie, że Leszek bardzo szanował słowo - mówi "Pomorskiej" pan Andrzej. - Był wyważony. Nie podnosił głosu i nie rzucał słów na wiatr.
Górnowicz przyznaje, że zdarzyło się, że burmistrzowi miano mu za złe, że zwyczajnie "nie walnie w biurko". To był trudny czas. Wyczerpujący.
Zdarzyło się, że gdy kończyła się sesja, świtało. Posiedzenia zarządu trwały do północy.
Jeszcze niedawno rozmawiali w szpitalu. Już nie o polityce, raczej o biegach. Leszek Chamier Cieminski przebiegł kiedyś maraton. Odszedł po ciężkiej chorobie.
FLESZ - letnie upały, jak reagować w razie udaru słonecznego?