- Jezioro nie jest wiecznym tworem przyrody. Z czasem zarasta, wypłyca się i przekształca w torfowisko, zmienia się jego odczyn pH, przejrzystość i szata roślinna - mówi Monika Krauze, ze Szkoły Leśnej na Barbarce. - Naturalnie trwa to nawet tysiące lat. Niestety człowiek potrafi znacznie te zmiany przyspieszyć. Do zbiorników wodnych trafiają zawarte w nawozach sztucznych substancje użyźniające tzw. biogeny: związki azotu, fosforu i potasu. Największym zagrożeniem dla jezior są spływy wód z terenów rolniczych. Zauważa się tendencje do sztucznego przenawożenia gleb oraz do stosowania zbyt dużej ilości chemicznych środków czystości w gospodarstwach domowych.
Proces zarastania zbiorników wodnych z powodu wzbogacania ich w substancje odżywcze określamy eutrofizacją. Eutrofizacji towarzyszą często zakwity glonów i niebezpiecznych sinic, najczęściej w czerwcu i w lipcu. Sinice produkują groźne dla ludzi neurotoksyny działające na układ nerwowy i hepatotoksyny szkodliwe dla wątroby. Jeziora nie nadają się wtedy na kąpieliska.
Pytanie konkursowe brzmi - Jak możemy przeciwdziałać eutrofizacji zbiorników wodnych?
Poniżej drukujemy specjalny kupon konkursowy, który wystarczy wypełnić i dostarczyć 31 maja na piknik rodzinny, podczas którego rozlosujemy 50 żarówek energooszczędnych.