W czwartkowy wieczór, o godzinie 19 drużyna mistrza Polski zmierzy się na wyjeździe z wicemistrzem Danii, Odense BK. Duńczycy, podobnie jak podopieczni trenera Kazimierza Moskala, zachowują matematyczne szanse wyjścia z grupy K Ligi Europejskiej. Piłkarze trenowani przez Henrika Clausena mają miłe wspomnienia z gry przeciwko "Białej Gwieździe". W pierwszym meczu w Krakowie lepsze okazało się Odense, które dzięki znakomitej końcówce spotkania pokonało Wisłę 3:1.
Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!
Jedynego gola dla Wisły strzelił wówczas David Biton. Wielce prawdopodobne, że na murawie zobaczymy także jego rodaka. Maor Melikson, największa gwiazda mistrzów Polski, wraca do pełni sił po przebytym urazie. - Maor trenuje na 100% z drużyną i w każdej chwili będziemy mogli z niego skorzystać. Nie wiem, w jakim wymiarze czasowym, ale jest do mojej dyspozycji - powiedział dla wisla.krakow.pl trener Kazimierz Moskal.
Przeczytaj także: Legia Warszawa uległa PSV Eindhoven. Wyleciał Kuciak
Szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" jest optymistą i wierzy, że nadal można awansować z grupy. Podobnie myśli pomocnik wiślaków Łukasz Garguła. - Przyjechaliśmy też do Odense silniejsi w ofensywie. Wszyscy wiedzą, że Melikson do nas dołączył. Trzeba udowodnić, że tamta przegrana w Krakowie nie była zasłużona - mówił zawodnik dla oficjalnego serwisu klubowego.
Początek czwartkowego meczu o godzinie 19. Transmisja w Polsacie Futbol. Relacja na żywo z tego spotkania będzie możliwa także na naszej stronie.
Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu
Czytaj e-wydanie »