https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś ostatnie pożegnanie skatowanego Tomusia z Grudziądza

(PA)
Pod oknem, z którego często wyglądał Tomek, mieszkańcy Grudziądza wciąż zapalają znicze...
Pod oknem, z którego często wyglądał Tomek, mieszkańcy Grudziądza wciąż zapalają znicze... Aleksandra Pasis
Pogrzebem 3,5-latka z Grudziądza zajęła się rodzina ze strony ojca dziecka. Pochówek zaplanowano w Kwidzynie.

„Żal serce ściska, następna niepotrzebna śmierć dziecka. Spoczywaj w pokoju, Tomeczku. Niech aniołki mają Ciebie w swej opiece” - na facebookowym profilu „Gazeta Pomorska Grudziądz” napisała Hanna Różańska z Bydgoszczy. Podobnych wpisów pod postami dotyczącymi dramatu, jaki przeżywał mały Tomek, są setki.

Skandowano: - Śmierć za śmierć!

Emocje sięgały zenitu. Mieszkańcy Grudziądza poruszeni śmiercią 3,5 letniego Tomka spotkali się pod Zakładem Karnym przy ul. Sikorskiego w Grudziądzu. Chcieli w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec przemocy. Skandowano różne hasła. Zapalono też pod bramą więzienia jeden znicz. Chłopczyk został skatowany na śmierć. Podejrzanymi w tej sprawie są jego matka, Angelika L. i jej konkubent, Radosław M. Przebywają w areszcie.

"Śmierć za śmierć"! Skandowano w Grudziądzu podczas marszu "...

Na dziś (21 listopada) zaplanowano ceremonię pogrzebową malucha. Msza i pogrzeb w Kwidzynie. To tutaj mieszka ojciec biologiczny 3,5-latka oraz szóstka jego rodzeństwa. Choć o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem jest podejrzany konkubent matki, Radosław M., a o narażenie syna na utratę życia sama matka, Angelika L., to biologiczny ojciec rodzeństwa też przez kilka miesięcy dręczył żonę i dzieci.

Jarosław L., były już mąż Angeliki L., jest bowiem oskarżony o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad rodziną. Mężczyzna miał m.in. wszczynać awantury, używać wulgarnych słów, zamykać żonę w mieszkaniu, kontrolować, niszczyć mienie domowe.

- Kopać, szarpać, popychać, uderzać w twarz i plecy - wylicza dalej Marcin Licznerski, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.

Wobec dzieci z kolei Jarosław L. miał m.in. odzywać się wulgarnie, straszyć, szarpać, kopać i dawać „klapsy”.

Mężczyzna dostał prokuratorski nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do rodziny na odległość 30 metrów.

Sprawa do sądu trafiła na wokandę 10 października. Niestety, nie stawił się na nią ani Jarosław L., ani jego była żona.

Marsz dla Tomeczka z Grudziądza. Pod więzieniem skandowano:"Dzieciobójczyni"! [zdjęcia, wideo]

Gdy państwo L. byli jeszcze małżeństwem, założono im „Niebieską Kartę”. O tym, że w ich domu może dochodzić do przemocy, zaalarmowała szkoła, do której uczęszczała trójka dzieci, a sytuację potwierdził też pracownik socjalny. Od tego czasu rodziną opiekował się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Urzędnicy, wspierając Angelikę L., doprowadzili do rozwodu pary. Orzeczono go z winy mężczyzny w marcu 2016 roku. Wówczas „Niebieska Karta” została „zdjęta” z rodziny i w domu L. - jak oceniają sąsiedzi - zapanował spokój. Do czasu, gdy latem br. pojawił się Radosław M., główny podejrzany o brutalne maltretowanie najmłodszego z siódemki rodzeństwa, 3,5-latka. Żadna ze służb nie miała sygnałów, że w domu L. dzieje się coś złego.

Chłopiec z ciężkimi obrażeniami ciała trafił w ubiegły poniedziałek do szpitala. Po czterech dniach zmarł. - Przyczyny śmierci dziecka poznamy nie prędzej niż za dwa tygodnie - mówi Agnieszka Reniecka, prokurator rejonowy w Grudziądzu.

W tej sprawie zostało przesłuchanych już ponad 20 osób. Większość to sąsiedzi.

Tymczasem pod oknem, z którego często wyglądał Tomek, mieszkańcy Grudziądza wciąż zapalają znicze...

Mieszkańcy Grudziądza spotkali się też pod domem skatowanego na śmierć Tomeczka. Tutaj, pod oknem z którego często wyglądał chłopczyk, dziś uczczono jego pamięć. Stawiano znicze...Maluchy darowały maskotki i laurki. Na jednej z nich napis..."Tomek, śpij aniołku"...

Pod domem Tomusia z Grudziądza zapalano znicze. Dzieci stawi...

Marsz dla Tomka z Grudziądza pod Zakładem Karnym

Marsz dla Tomka w Grudziądzu pod Zakładem Karnym przy ul. Wybickiego

Marsz dla Tomeczka w Grudziądzu. Pod domem zapalono znicze

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Edyta
W dniu 21.11.2017 o 11:49, Mieszkaniec napisał:

Masz rację dworzec PKP i resztę miasta i patologia wstyd


Dobrze że wyszli,należało się a ty tylko myślisz o mieście. Stała się tragedia i oni by najchętniej zabili tak jak tamci więc szacunek dla tych ludzi.
G
Gość
Z facebooka .
A
Alka
Żenujące :((... Ci "kolesie" ewidentnie nie przyszli na marsz pożegnalny chłopczyka, a tylko po to, żeby pokazać jak zachowuje się ludzkie bydło. Mogli sobie oszczędzić takiego kretyńskiego zachowania...
A
Alka
Żenujące :((... Ci "kolesie" ewidentnie nie przyszli na marsz pożegnalny chłopczyka, a tylko po to, żeby pokazać jak zachowuje się ludzkie bydło. Mogli sobie oszczędzić takiego kretyńskiego zachowania...
K
Kaja
Mieszkam w Holandii i tutaj dzieci sa czesto zabierane z takich rodzin. Teraz widze tego zasadnosc. Tez jestem za kara smierci, lecz niech sie troche zabawi z kolegami z celi. Mysle, ze sie uciesza. Dla takiego gnoja wyrok smierci to jak wybawienie.
M
Mieszkaniec
W dniu 21.11.2017 o 10:02, Mucha napisał:

Wielkie dzięki za ośmieszenie naszego miasta.Każdy teraz widzi że Grudziądz to patologia i żulerstwo!


Masz rację dworzec PKP i resztę miasta i patologia wstyd
G
Gość

Jak mogło nie być sygnałów, jeżeli MPGiN wniósł sprawę do sądu, która miała odbyć się dzień po skatowaniu Tomusia? Na jakiejś podstawie MPGiN to zrobił. Wyraźny brak współpracy i koordynacji służb miejskich w takich sprawach.

X
Xxx
W dniu 21.11.2017 o 09:57, dziwne napisał:

Żadna ze służb nie miała sygnału ????? To służby mają dostać sygnał ? Od kogo ? Do tej pory myślałam,że "służby" same powinny sprawdzać a nie siedzieć przy biurkach i czekać na sygnały !!!!

A jak to sobie wyobrażasz? Policja i opieka społeczna ma wchodzić codziennie do każdego mieszkania w mieście? Zgłoś się jako pierwszy, niech sprawdzą co się u ciebie dzieje.
i
iga
W dniu 21.11.2017 o 09:57, dziwne napisał:

Żadna ze służb nie miała sygnału ????? To służby mają dostać sygnał ? Od kogo ? Do tej pory myślałam,że "służby" same powinny sprawdzać a nie siedzieć przy biurkach i czekać na sygnały !!!!

To podaj swoje dane niech służby bez zgłoszenia przeszukają ci mieszkanie i sprawdzą czy dobrze się prowadzisz

M
Mucha

Wielkie dzięki za ośmieszenie naszego miasta.

Każdy teraz widzi że Grudziądz to patologia i żulerstwo!

d
dziwne

Żadna ze służb nie miała sygnału ????? To służby mają dostać sygnał ? Od kogo ? Do tej pory myślałam,że "służby" same powinny sprawdzać a nie siedzieć przy biurkach i czekać na sygnały !!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska