https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziura dziurę pogania

Tekst i fot. Barbara Zybajło
Tak wyglądają pobocza drogi powiatowej w  Piastoszynie
Tak wyglądają pobocza drogi powiatowej w Piastoszynie
Mieszkańcy Piastoszyna rwą włosy z głowy - pobocza wyglądają fatalnie.

- Zobaczcie, jak wyglądają pobocza w Piastoszynie - alarmowali Czytelnicy. - To zgroza i aż włos się na głowie jeży. Czy ktoś nam w końcu pomoże?

O naprawę fatalnych dziur na każdej sesji upominają się też radni. Wójt rozkłada ręce. - Ta sama sytuacja jest w Przymuszewie - mówi Radosław Januszewski. - Droga jest powiatowa i bez finansowej deklaracji powiatu, której nie mamy, nie ruszymy z remontem.

Januszewski twierdzi, że jak powiat sypnie groszem, to i gmina się dołoży. - W Piastoszynie zarwania poboczy zaczęły się siedem lat temu, po budowie kanalizacji - mówi. - Gmina nie będzie wykonywać zadań na powiatowej drodze, ale może je wspomóc.

W powiecie narzekają, że na drogi w tym roku pieniędzy jest mniej niż nic, bo deklaracje, że będzie je można wykonać z unijnych funduszy, pozostały jedynie deklaracjami.

- Przyglądam się długo i uważnie wieloletniemu programowi inwestycyjnemu - twierdzi starosta Piotr Mówiński i nie wyklucza, że starostwo zdecyduje się na zaciągnięcie kredytu, który pozwoli na załatwienie najpilniejszych drogowych potrzeb.

Jedno jest pewne - po korekcie zarządu powiatu część inwestycji może wypaść, ale i pojawić się na horyzoncie. - Chcemy podejść do tego problemu całościowo - deklaruje Mówiński.

Odpowiedź na pytanie, czy Piastoszyn się na to załapie, znana będzie prawdopodobnie w poniedziałek, bo wtedy ma się odbyć spotkanie w sprawie dróg.

__

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lol
Drogi są podzielone na gminne i powiatowe... A za mówiące kamienie to przecież Powiat odpowiada...
Drogi roz...walone , że nie idzie jechać. W sumie mogliby już je chociaż łatać...
a
andre
POBOCZA W PIASTOSZYNIE PROSZE SOBIE PRZYJECHAC I ZOBACZYC JAK WYGLADAJA ULICE LUB DROGI NIEWIEM JAK TO NAZWAC PO DESZCZU W ZALNIE NIE WIADOMO JAK LUDZIE MAJA PRZEJSC NIKT TYM SIE NIE PRZEJMUJE TO JEST WSTYD BYSMY W 2008 ROKU TAK MUSIELI CHODZIC PRZED WYBORAMI OBIECANKI CACANKI A TERAZ JEST KLOPS TYLKO KTO MA GO USMAZYC ABY GO ZJESC MOZE JAK BY GMINA NALEZALA DO GMINY TUCHOLA TO BY SIE COS DZIALO W RAZIE WYBOROW KTO JEST ZA TO JESTEM PIERWSZY
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska