Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy odrzucił skargę Bydgoskiego Forum Ekologicznego, które chciało unieważnienia decyzji środowiskowej dla budowy terminalu Bydgoszcz-Emilianowo. Na razie oznacza to tyle, że decyzja środowiskowa dla portu obowiązuje i nic nie stoi na przeszkodzie inwestycji. To o tyle ważne, że w ciągu najbliższych miesięcy mogą zapaść decyzje o przydziale środków z Unii Europejskiej na terminal.
Wójt nie może wydać decyzji?
Sporną decyzję środowiskową wydał w w połowie ub. roku wójt Nowej Wsi Wielkiej. Nastąpiło to po porozumieniu z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Bydgoskie Forum Ekologiczne zaskarżyło tę decyzję, uważając, że wójt tej decyzji podjąć nie może, a spółka Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo nie może realizować tej inwestycji.
Skarga ekologów najpierw trafiła do Samorzadowego Kolegium Odwoławczego, SKO skargę odrzuciło.
Bydgoskie Forum Ekologiczne decyzji SKO nie uznało i skierowało pod koniec ub. roku sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, podtrzymując swoje argumenty. WSA również odrzucił tę skargę.
Można złożyć kasację
Stronom przysługuje prawo do złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Problem polega jednak na tym, że w NSA na rozpatrzenie skargi kasacyjnej trzeba czekać nawet 1,5 roku.
Intermodalny terminal ma być elementem wiążącym porty w Trójmieście z zapleczem w głębi kraju. Ma w sobie skupiać trzy drogi transportowe - rzeczną, drogowa oraz kolejową. O ile na lądzie - jak widać - wszystko powoli idzie w dobrym kierunku, o tyle z Wisłą nie wiadomo, co będzie. Do tej pory bowiem nie ustalono, czy port rzeczny ma być na terenie Bydgoszczy i osiedla Łęgnowo, czy na terenie gminy Solec Kujawski. Pod znakiem zapytania staje też żeglowność samej rzeki.
Porozumienie o budowie terminala zawarto między wojewodą kujawsko-pomorskim, Gminą Nowa Wieś Wielka, Polskimi Kolejami Państwowymi S.A., Zarządem Morskim Portu Gdynia S.A., Spółką Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny, Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa oraz PKP CARGO S.A. podpisano kilka ładnych lat temu. Tereny terminala są własnością PKP. Terminal będzie powstawał w trzech etapach, ma ruszyć w 2027 roku i być stopniowo rozbudowywany. Żeby na siebie zarobić, powinien rocznie przeładowywać ok. 80 tys. ton ładunków. W 2030 Gdynia planuje rozładowywać w Emilianowie 1,5 mln ton ładunków.
Koszt budowy portu w najdroższym wariancie szacuje się na ok. 200 mln zł.
