To unijny projekt, którego partnerem z polskich miast jest tylko Solec Kujawski. W projekcie tym ujęte są też zniszczone przez przemysł, głównie wydobywczy tereny we Włoszech, Rumunii, Niemczech i Wielkiej Brytanii.
W zorganizowanych wczoraj i dziś w Regionalnym Centrum Przedsiębiorczości w Solcu Kujawskim warsztatach udział biorą m.in. eksperci holenderscy. To, jak Solec zamierza zająć się zdegradowanymi gruntami poprzemysłowymi, ma być terenem badawczym projektu i przykładem, który prezentowany będzie innym.
Na zdegradowane grunty poprzemysłowe w Solcu składają się tereny po byłej garbarni, po nasycalni podkładów kolejowych, po zakładach produkcji betonów Prefabet i zakładach naprawy samochodów KZNS. Referowała to wiceburmistrz Barbara Białkowska.
Garbarnia skór powstała w Solcu w roku 1924. Do roku 1948 była zakładem prywatnym. Po latach solecki zakład produkował skóry dla potrzeb Pomorskich Zakładów Przemysłu Skórzanego Kobra w Bydgoszczy. W roku 1990 doszło do podziału firmy i w Solcu powstała produkująca buty firma Solmark. Ale ostatecznie zakład upadł w roku 2003. Zostało po nim 4,47 ha zdegradowanych terenów.
Nasycalnia podkładów kolejowych była jedną z najstarszych w Polsce. Działała od roku 1873. Podkłady nasycano olejem kreozotowym, zawierającym bardzo szkodliwe związki m.in. fenoli i pirydyny. Po ponad 120 latach produkcji, która zakończyła się w roku 2005, pozostało 16,44 ha najbardziej skażonych terenów w Solcu. Z hałdami gruzowisk, zbiornikami pełnymi chemikaliów itp.
Kujawskie Zakłady Naprawy Samochodów (KZNS) i Prefabet mają znacznie krótszą historię. I pozostały po nich znacznie mniej zdegradowane tereny. Problem jednak w tym, że tylko teren nasycalni jest własnością gminy Solec. Właścicielem pozostałych terenów jest skarb państwa.
Samorząd może zatem zająć się tylko przywróceniem miastu terenów po byłej nasycalni. Otrzymało na rekultywację skażonych terenów dotacje unijne: 25,5 mln zł (85 proc. kosztów). Już w najbliższych latach - po rekultywacji - powstanie tu stadion na 2500 widzów, boiska, korty, plac zabaw, skatepark, góra saneczkowa, parkingi...
Przywracaniu zdegradowanych terenów nasycalni pilnie będą przyglądać się eksperci programu HOMBRE.
Czytaj e-wydanie »