Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana Toruń - Bałtyk Gdynia. Dobry mecz i znowu zwycięstwo torunian. Fotel lidera! [zdjęcia, opinie]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Od lat torunianie nie mieli tak dobrego startu w lidze
Od lat torunianie nie mieli tak dobrego startu w lidze Jacek Smarz
Po szybkim i dobrym meczu Elana wygrała czwarty kolejny mecz w sezonie. Kto zatrzyma nowego lidera III ligi?

Elana Toruń - Bałtyk Gdynia 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Aleksandrowicz (14), Kryszak (58, karny)
ELANA: Poloczek - Uszalewski, Ciach, Mysiak, Będzieszak - Kopciński (90. Stefanowicz), Kryszak, Aleksandrowicz (78. Tomaszewski), Lenartowski (70. Felsch), Górka (86. Chmielewski) - Kraska.

Trener Rafał Górak w polu postawił na piłkarzy, którzy tak dobrze spisali się w Kleczewie kilka dni temu. Niespodzianką była roszada w bramce: Michał Nowak grał dotąd bardzo dobrze, wpuścił jednego gola w trzech meczach, ale w niedzielę zastąpił go Bartosz Poloczek.

Już w 7. minucie mogło być 1:0, gdy bramkarz Bałtyku wypuścił piłkę o rzucie rożnym. W 13. minucie piłka minęła o centymetry słupek gdyńskiej bramki. Kolejny rzut rożny, znakomite dośrodkowanie Mariusza Kryszaka i precyzyjny strzał głową Patryka Aleksandrowicza.

Od 20. minuty Elana zwolniła tempo i pozwoliła na nieco więcej z gry rywalom, wszystko było jednak pod kontrolą. Dobrze funkcjonowała linia defensywna, która kasowała wszystkie akcje zaczepne Bałtyku. A przecież gdynianie w czterech wcześniejszych meczach strzelili aż 12 goli.

Po przerwie Elana czekała na kontry i okazji do podwyższenia wyniku było bez liku. Brakowało jednak skuteczności. W samej "klubowej" 68. minucie były trzy strzały: dwa wybili rywale z linii bramkowej, za trzecim razem piłka trafiła w poprzeczkę. Trzy "setki" miał Daniel Kraska.

Ale i Bałtyk nie pozostawał dłużny. Prowadził otwartą grę, miał swoje okazje, ale trzykrotnie kapitalnymi interwencjami na linii popisywał się Poloczek.

W 58. minucie Kraska przedzierał się w polu karnym. Napastnik Elany został powalony na ziemię. Sędzia najpierw wstrzymał się z gwizdkiem, ale jeden z obrońców Bałtyku nadepnął (umyślnie?) na leżącego torunianina. Tym razem musiało skończyć się "jedenastką", której skutecznym egzekutorem był Mariusz Kryszak.

Elana jest już jedynym zespołem w grupie 2. III ligi, który ma na koncie same zwycięstwa.

Elana - Bałtyk opinie

Sebastian Letniowski, trener Bałtyku
- Wygrał zespół lepszy. Jeżeli chcieliśmy wygrać w Toruniu, to musieliśmy wykorzystywać swoje okazje. Tych przecież nie brakowało. W pierwszej połowie mieliśmy lepszą okazję niż Elana ze stałego fragmentu, ale to gospodarze trafili. Z gry gospodarze nie mieli wiele sytuacji, dopiero po przerwie, gdy my się mocno otworzyliśmy i przeszliśmy na trzech obrońców. Z przebiegu całego meczu wynik jest jednak sprawiedliwy.

Rafał Górak, trener Elany
- Mecz był trudny, ale byliśmy do niego dobrze przygotowani i w ciągu 90 minut piłkarze wykonali kawał porządnej pracy. Trzy punkty cieszą, ale teraz trzeba myśleć już o Środzie Wielkopolskiej, bo ostatnio tam przegraliśmy.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - 16 sierpnia 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska